Prezydent odwoła Ewę Wójciak z funkcji dyrektora?
Czarne chmury nad Ewą Wójciak zbierają się od czasu jej wypowiedzi na temat papieża Franciszka. Okazuje się jednak, że pretekstem do zwolnienia są naruszanie praw pracowniczych oraz niejasne powiązania z Fundacją Ósmego Dnia. O sprawie poinformował dziś Głos Wielkopolski.
O zwolnieniu szefowej Teatru Ósmego Dnia mówiło się już po aferze związanej z wyborem papieża Franciszka. Przypominamy, że szefowa Teatru Ósmego Dnia nazwała wówczas kardynała Jorge Mario Bergoglio "ch..., który donosił na lewicujących księży". Sprawa stała się głośna w całej Polsce, ale ostatecznie szefowa teatru zachowała posadę, a ostatnio zawarła ugodę z prezydentem miasta.
W poniedziałek dziennikarze Głosu Wielkopolskiego poinformowali, że Ewa Wójciak prawdopodobnie straci posadę. Włodarze miasta twierdzą, że Ewa Wójciak sama udziela sobie urlopów i delegacji, a powinna mieć na to zgodę prezydenta, który formalnie jest jej zwierzchnikiem. Niejasne są też powiązania teatru z Fundacją Ósmego Dnia - Te niejasne relacje uniemożliwiają skontrolowanie przepływu publicznych pieniędzy powierzonych Ewie Wójciak jako dyrektorowi Teatru Ósmego Dnia - mówi na łamach Głosu Wielkopolskiego Dariusz Jaworski. Z ostatniej kontroli wynika, że fundacja zarabia na spektaklach więcej niż teatr. Na niekorzyść Ewy Wójciak działa też przegrany proces o prawa autorskie do jednego ze spektakli.
Szefowa Teatru Ósmego Dnia odpiera wszystkie zarzuty w rozmowie z Głosem Wielkopolskim. Ewa Wójciak twierdzi, że sprawę praw pracowniczych konsultowała z prawnikiem, a działalność fundacji jest zgodna z prawem. Według Głosu Wielkopolskiego prezydent wszczął już procedurę odwołania Ewy Wójciak, a sama zainteresowana zapowiada, że nie podda się bez walki.
Najpopularniejsze komentarze