Estakada katowicka wciąż z ciężarówkami
Jeszcze trzy tygodnie ma Zarząd Dróg Miejskich na skuteczne rozwiązanie problemu ciężarówek, które mimo zakazu cały czas wjeżdżają na estakadę katowicką w ciągu ulicy Krzywoustego.
Do naszej redakcji trafiają kolejne zdjęcia samochodów ciężarowych poruszających się estakadą katowicką. - Korzystam z estakady na co dzień, niestety widać niektórym ludziom w TIR-ach nie przeszkadza milion znaków i zakazów wprowadzonych dawno temu oraz informujących już dobre 4 kilometry przed estakadą,że nie można tam wjeżdżać takimi autami - pisze nasz czytelnik, Jakub.
O problemie ciężarówek na estakadzie pisaliśmy już kilka razy. ZDM wyznaczył objazd dla tych pojazdów, podobnie jak dla autobusów. Kierowcy muszą jechać ulicami Zamenhofa, Piłsudskiego, Inflancką, Bobrzańską, a w kierunku do centrum ulicami Wiatraczną, Inflancką, Piłsudskiego i Zamenhofa.
Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego, który wydał zgodę na użytkowanie południowej nitki estakady do 30 września, nakazał zarządcy trasy m.in. wprowadzenie ograniczeń, które fizycznie uniemożliwią wjazd na konstrukcję pojazdom o masie powyżej 3,5 tony. Znaki bowiem nie wystarczają, wielu kierowców po prostu je lekceważy.
W ciągu najbliższych trzech tygodni ZDM przeprowadzi tu prace. - Za pomocą elementów inżynierii ruchu uniemożliwiony zostanie wjazd tych pojazdów na południową nitkę estakady - mówiła nam pod koniec kwietnia Dorota Wesołowska z Zarządu Dróg Miejskich. Wjazdy zostaną tak wyprofilowane, by nie mieściły się w nich samochody ciężarowe.
Przy estakadzie regularnie pojawiają się policjanci z drogówki, którzy wystawiają mandaty kierowcom niestosującym się do oznakowania. Jak widać - niektórzy i tak próbują przejechać po konstrukcji.