Reklama

Nowy PKS: pasażerowie skarżą się na bezdomnych

fot. Piotr Knach
fot. Piotr Knach

Nie tylko w pojazdach komunikacji miejskiej czy na dworcach autobusowych ZTM występuje problem z bezdomnymi. Po otwarciu nowego dworca PKS i tutaj pasażerowie zaczęli się skarżyć na takie "towarzystwo".

Miesiąc temu pisaliśmy o problemie bezdomnych w pojazdach komunikacji miejskiej poruszających się po Poznaniu. Jeden z pasażerów skarżył się na nieprzyjemny zapach unoszący się w pojeździe w trakcie podróży z takimi osobami. - Pozostawili po sobie osikane siedzenie, rozlane piwo na podłodze, rozdartą śmierdzącą moczem poduszkę, nie mówiąc już o tym okropnym smrodzie - pisał do nas mieszkaniec Wildy.

TEJ! Zasługujesz na jesienny relaks. Linea Mare***** nad morzem to idealne miejsce na wypoczynek wśród sosnowych lasów. Odkryj spokój i komfort w wyjątkowym otoczeniu.
REKLAMA


MPK wyjaśniało, że problem niestety wraca jak bumerang i walka z nim przypomina walkę z wiatrakami. Cierpią nie tylko pasażerowie, ale też osoby, które zajmują się sprzątaniem autobusów i tramwajów. - W pojazdach komunikacji nocnej zdarza się, że ktoś się źle poczuje i wtedy różne rzeczy lądują na siedzeniach oraz na podłodze. Nie tylko bezdomni powodują takie uciążliwości - zaznaczała w rozmowie z nami Iwona Gajdzińska, rzeczniczka MPK.

Ale taki problem występuje nie tylko w pojazdach komunikacji miejskiej czy na dworcach autobusowych będących pod pieczą Zarządu Transportu Miejskiego. Podobnie jest na nowym dworcu PKS w Poznaniu Głównym. - Taki widok można było dziś wieczorem spotkać na nowym dworcu PKS w Poznaniu. W pobliżu nie było żadnej ochrony, a kasy były już zamknięte. Dodam, że zapachy były odrażające. Jak w takich warunkach czekać na autobus - napisał do nas w ubiegłym tygodniu czytelnik.

Takich sygnałów pracownicy dworca otrzymują niestety więcej. - Rzeczywiście mamy zgłoszenia o problemie bezdomnych w holu naszego dworca - wyjaśnia Dorota Duda-Mosielska, rzeczniczka PKS Poznań. - Podczas zimy problem ten się nasilał. Było zimno i bezdomni szukali schronienia. Teraz jednak również takie osoby można w holu zobaczyć - dodaje.

W regulaminie dworca wyraźnie zaznaczono, że w holu mogą przebywać wyłącznie podróżni wyjeżdżający z dworca lub się na nim przesiadający. - Jedynym sposobem na walkę z problemem jest wypraszanie bezdomnych z dworca. Robi to ochrona. Staramy się zawsze informować bezdomnych o miejscach, do których mogą się udać w celu uzyskania pomocy, ale to już od nich zależy czy z oferty skorzystają - tłumaczy.

Co zrobić jeśli ochrony nie ma w holu? - Pracownicy ochrony zawsze są na miejscu. Jeśli nie w holu to w pomieszczeniach służbowych. W takiej sytuacji po prostu trzeba ich poprosić o interwencję. Na pewno pomogą - zapewnia. - Staramy się robić co możemy, ale nie jest to wyłącznie problem obserwowany u nas. Na nowym dworcu PKP jest podobnie i w wielu innych miejscach - kończy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Problemy na Ławicy przez pogodę
9℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
13.30 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro