Jaką kawę piją urzędnicy?

W Urzędzie Miasta rozpisano właśnie przetarg na dostawę do urzędu kawy w kapsułkach. Okazuje się jednak, że kawa dzieli pracowników magistratu.
Kawę w kapsułkach z ekspresu piją prezydenci i ich goście. Pozostali urzędnicy i radni są skazani na kawę rozpuszczalną. Na kawowe kapsułki właśnie rozpisano przetarg - Przetarg dotyczy czterech ekspresów, które mamy w biurach zajmujących się przyjmowaniem gości - wyjaśnia Paweł Marciniak, rzecznik prezydenta. Dla Ryszarda Grobelnego i jego zastępców przewidziano, aż 500 filiżanek kawy na miesiąc.
Z lekką zazdrością na napoje prezydenckie patrzą miejscy radni. Radni i urzędnicy niższego szczebla mają zagwarantowaną kawę rozpuszczalną - Gdyby podawać taką kawę jak radnym, to prezydenta by coraz mniej osób odwiedzało - żartuje Michał Grześ, radny PiS. Kawa jest już na wyczerpaniu, a jej zakup bynajmniej nie jest ekspresowy. Przetarg nie został jeszcze rozstrzygnięty.
Najpopularniejsze komentarze