Reklama
Reklama

Mateusz Garniewicz nie sprawił niespodzianki w Soczi

fot. Michał Szypliński / skifoto.pl / Mateusz Garniewicz
fot. Michał Szypliński / skifoto.pl / Mateusz Garniewicz

Poznański narciarz Mateusz Garniewicz w sobotni wieczór po pierwszym przejeździe w slalomie podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi zajmował 53. miejsce.

Narciarz Mateusz Garniewicz do olimpijskiej reprezentacji Polski został powołany kilka dni przed rozpoczęciem igrzysk. - Moja przygoda z narciarstwem rozpoczęła się na stoku Malta Ski i tutaj wystartowałem w swoich pierwszych zawodach. Później zacząłem jeździć z trenerem do Zakopanego i startować w Pucharze Polski dla dzieci i młodzieży, a później były starty FIS. Jak otrzymałem telefon z informacją o powołaniu byłem lekko zaskoczony, ale również towarzyszyła mi radość i niedowierzanie - mówi Garniewicz, który zadebiutował na igrzyskach w sobotni wieczór.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA


Slalom odbył się w kompleksie Rosa Chutor na bardzo trudnej trasie, która wielu narciarzom sprawiała problem. Jednak Garniewicz zdołał zaliczyć pierwszy przejazd i zajmował 53. miejsce, a do prowadzącego Austriaka Mario Matta tracił 8,23 sekundy. Pierwszy przejazd ukończyło 77 ze 115 zawodników. Niestety tak jak wielu innych zawodników nie ukończył drugiego przejazdu. W sumie w klasyfikacji końcowej znalazło się tylko 43. Narciarzy, a złoty medal wywalczył Austriak Mario Matt. Drugie miejsce zajął jego rodak Marcel Hirscher, a trzecie Norweg Henrik Kristoffersen.

Maksymalna liczba znaków: 1000
Nie jesteś anonimowy, Twoje IP zapisujemy w naszej bazie danych. Dodając komentarz akceptujesz Regulamin Serwisu

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

3℃
-1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
23.90 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro