"Nowy" przystanek na Roosevelta z używanymi wiatami
Na ulicy Roosevelta trwają prace wykończeniowe związane z odtworzeniem przystanku tramwajowego pomiędzy ulicą Dąbrowskiego a Kaponierą. W pobliżu ulicy Dąbrowskiego od pewnego czasu stoją nowe błotochrony i... używane wiaty.
W sprawie używanych wiat ustawionych na przystankach tramwajowych przy ulicy Roosevelta zgłosił się do nas czytelnik. Zauważył, że na przystanku w pobliżu ulicy Dąbrowskiego poznaniacy w ramach inwestycji nie dostali nowych wiat tramwajowych tylko... używane. - To chore, ze miasto płaci za remont 16 mln zł, a mieszkańcy otrzymują brudne, porysowane wiaty - pisze czytelnik.
Rzeczywiście na długim przystanku zlokalizowanym przy Roosevelta pomiędzy ulicą Dąbrowskiego a Kaponierą ustawiono pomazane wiaty. Stoją w pobliżu skrzyżowania z ulicą Dąbrowskiego (bliżej Kaponiery wciąż prowadzone są prace wykończeniowe i tam wiat jeszcze nie ma). Jak udało nam się ustalić, wykorzystano tu używane wiaty (które stały tu przed remontem węzła Teatralka), ponieważ ich właścicielem jest zewnętrzna firma reklamowa, która ma podpisaną wieloletnią umowę na reklamowanie się w tej przestrzeni właśnie na wiatach. Można by tu postawić nowe wiaty, ale wówczas wiązałoby się to z dodatkowymi kosztami.
Już w grudniu pisaliśmy o chodniku na Teatralce, którego stan po remoncie pozostawia wiele do życzenia. Zarząd Dróg Miejskich zapewniał wówczas, że prace jeszcze się nie zakończyły, a "łatany" chodnik to rozwiązanie tymczasowe (TUTAJ).