Autostopem z Poznania do Amsterdamu. Ponownie będą się ścigać
W zeszłym roku pierwszy raz odbył się wielki wyścig autostopem na trasie Poznań - Wenecja. Wzięło w nim udział 200 osób, a zwycięzcy pojawili się na mecie już po około 20 godzinach od opuszczenia Poznania. Tym razem metę zlokalizowano w Amsterdamie.
W ubiegłym roku wielki wyścig autostopem odbywał się na przełomie maja i czerwca. 200 osób walczyło o to, by jak najszybciej dotrzeć do Wenecji. Organizatorem wydarzenia była grupa addicted2fun.
Ponieważ zainteresowanie ubiegłorocznym wyścigiem było bardzo duże, organizatorzy i w tym roku zachęcają wszystkich chętnych do wzięcia udziału w zmaganiach. Tym razem trasa wyścigu jest krótsza. Uczestnicy będą jechać do Amsterdamu (to około 900 kilometrów, a do Wenecji było około 1200 km). Zapisy już ruszyły i chętnych jest wielu - w tej chwili zapisanych jest już ponad 180 osób.
- Wyścig Autostopem to okazja na przeżycie w nietypowy sposób weekendu majowego. Udział może wziąć każdy kto ma ukończone 18 lat - wyjaśnia Michał Łęcki z grupy addicted2fun. - Start odbędzie się 30.04, na mecie bawimy się do 4.05. Z doświadczenia wiemy, że startują zarówno autostopowi "wyjadacze", jak i nowicjusze chcący spróbować czegoś nowego. Uczestnicy startują w parach. Dla zwycięzców przewidziane są nagrody, lecz nie wynik jest najważniejszy. Ważne by w ciekawy sposób spędzić czas, z przeżyciami na trasie i zabawą na mecie - dodaje.
Osoby, które chcą wziąć udział w wyścigu, wciąż mogą to zrobić. Koszt wpisowego to 35 złotych (w ramach opłaty każdy dostanie m.in. koszulkę, pakiet startowy, zniżki na polu campingowym). Trzeba się liczyć także z koniecznością opłacenia pobytu na polu kempingowym (6 euro za noc). Za 15 złotych można też wykupić... ubezpieczenie od autostopowych mandatów.
W ubiegłym roku w wyścigu zwyciężyły Agnieszka Patz i Agnieszka Niedzieska. Wyjechały z Poznania w środę w południe, a już następnego dnia po 8.00 rano były w Wenecji.
Szczegóły tegorocznego wyścigu TUTAJ.