Niegolewskich: zalano mieszkanie szefowej Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów
Problemy mieszkańców kamienicy przy ulicy Niegolewskich 14 rozpoczęły się w 2012 roku, gdy budynkiem zarządzać zaczęli "czyściciele kamienic". Choć większość lokatorów się stąd wyprowadziła, wciąż mieszka tu np. przewodnicząca zarządu Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów. W sobotę zalano jej mieszkanie.
W październiku 2012 roku mieszkańcy kamienicy przy ulicy Niegolewskich 14 zostali poinformowani przez nowego zarządcę budynku (Piotra Ś.), że będą się musieli wyprowadzić. W grudniu tego samego roku uszkodzono tam instalację wodną i zalano klatkę schodową. Do kolejnych incydentów dochodziło w styczniu 2013 roku - włamano się do jednego z opuszczonych mieszkań, awanturowano się z mieszkańcami.
Większość lokatorów opuściła mieszkania w kamienicy. Zostali tu m.in. Anastazja Molga z mężem. Kobieta jest przewodniczącą zarządu Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów. W sobotę zalano jej mieszkanie.- Dom nadaje się do generalnego remontu - mówi Molga. - Drzwi napęczniałe, farba odchodzi - dodaje.
Małżeństwo oraz inni działacze nie wierzą w przypadek. W mieszkaniu nad nimi nikt nie mieszka. - Policja potwierdziła, że zawór był odkręcony. My mieliśmy podejrzenie, że pękła rura od mrozu, ale ktoś niestety otworzył - tłumaczy Jan Molga. - Trudno jest nam uwierzyć w przypadek patrząc na sposób tego zalania oraz fakt, że akurat tą osobę zalano w całej kamienicy - mówi Jarosław Urbański z WSL.
Molga z mężem mogą mieszkać w lokalu przy Niegolewskich do października 2016 roku. Po sobotnim zalaniu rozważają jednak wystąpienie o lokal zastępczy. Zapewniają jednak, że wciąż będą walczyć o swoje. - Na pewno nie zrezygnuję z tego, co zaczęłam - zapowiada Anastazja Molga.
Sprawą zalania zajmuje się policja.