Zintegrowane Centrum Komunikacyjne zamieni się w Poznań Główny
O kontrowersjach wokół Zintegrowanego Centrum Komunikacyjnego pisaliśmy wielokrotnie. Ostatnio sam prezydent apelował o "zintegrowanie ZCK", a dziś ogłoszono plan zmian, które mają do tego doprowadzić.
O problemach, z którymi muszą zmagać się podróżni, wielokrotnie pisaliśmy na naszych łamach. Władze miasta przez długi czas nie zauważały tych problemów, ale w ostatnich tygodniach pojawiają się głosy, że jednak zmiany są potrzebne - Osobiste doświadczenia oraz liczne informacje od mieszkańców i podróżnych były powodem podjęcia przez Urząd Miasta Poznania próby zintegrowania systemu znaków dla mieszkańców Miasta i naszych gości jaki obowiązuje w obiektach zwanych potocznie Zintegrowanym Centrum Komunikacyjnym - wyjaśniał tydzień temu Paweł Marciniak, rzecznik prezydenta.
W czwartek odbyła się konferencja prasowa prezydenta i plastyka miejskiego, w trakcie której zaprezentowano propozycje zmian na terenie Zintegrowanego Centrum Komunikacyjnego. Zaskakującą jest przede wszystkim zmiana nazwy całego obiektu - Wiemy, co było nie tak. Wiemy, że nie zgadzały się nazwy, różne były napisy. Proszę by od dziś mówić Poznań Główny - powiedział Ryszard Grobelny, prezydent miasta. Plastyk miejski dodaje - ZCK jest nazwą roboczą, my wracamy do parasola. Tego co ludzie kojarzą, na biletach mają przecież napis Poznań Główny. Ma być u nas taki system komunikowania jak w innych dużych miastach świata - wyjaśnia Piotr Libicki.
W najbliższym czasie ustalony zostanie zestaw nazw, które będą obowiązywały na terenie całego kompleksu, a następnie zaprojektowany zostanie system komunikowania, który konsultowany będzie przez plastyka miejskiego.
Najpopularniejsze komentarze