Wiara Lecha jednak zostaje: anulowano uchwałę o likwidacji
Stowarzyszenie kibiców Wiara Lecha, które w sierpniu zapowiedziało likwidację jednak zostanie. Litar odszedł z zarządu, a stowarzyszenie zmieni zakres działania.
W poniedziałek, 30 grudnia odbyło się zebranie Wiary Lecha, po czym opublikowano w internecie oświadczenie "Stowarzyszenie Wiara Lecha ma zaszczyt poinformować, że dnia 30.12.2013 r., Walne Zebranie Członków Stowarzyszenia anulowało uchwałę z dnia 26.08.2013 r. w sprawie likwidacji Stowarzyszenia. Jednocześnie Członkowie Stowarzyszenia postanowili całkowicie zmienić zakres jego działalności. Od dnia dzisiejszego Stowarzyszenie nie zajmuje się jakimikolwiek aspektami związanymi z kibicowaniem. Jedynym obszarem zainteresowań Stowarzyszenia pozostają szeroko pojęta działalność związana z kulturą fizyczną i turystyką. Szczególny nacisk Wiara Lecha kłaść będzie na rozwój i promocję sportu amatorskiego. Stowarzyszenie staje się m.in. klubem sportowym, które już posiada i ma zamiar utrzymać piłkarską drużynę KKS Wiara Lecha, obecnie grającą w piłkarskiej A-klasie. W przyszłości możliwe jest powstanie sekcji innych dyscyplin sportowych."
Zmienił się także zarząd stowarzyszenia. Z funkcji zrezygnowali wieloletni działacze Krzysztof Markowicz pseudonim Litar i Marcin Kawka. Obecnie stowarzyszeniem jednoosobowo kieruje Paweł Piestrzyński. Pomimo kontynuacji działalności stowarzyszenia, jego przedstawiciele podkreślają, że Wiara Lecha nie jest już oficjalną reprezentacją kibiców Lecha Poznań.
Wiara Lecha działa od dziewięciu lat i skupia około tysiąca członków. Do tej pory organizowała oprawy meczowe, wyjazdy na mecze poza Poznaniem a także prowadziła akcje charytatywne - w tym na rzecz domów dziecka. W działalności stowarzyszenia nie zabrakło skandali - to kierownictwo Wiary Lecha odpowiada za antylitewski transparent na meczu z Żalgirisem Wilno. Głośno było także o notorycznym odpalaniu zabronionych prawem rac na trybunach, a także o opluciu jednego z kibiców przez Litara - szefa Wiary Lecha. Decyzja o zakończeniu działalności zapadła pod koniec sierpnia. Jako nieoficjalny powód podawano "medialną nagonkę" na stowarzyszenie oraz obarczanie go winą za nie zawsze zgodne z prawem działania kibiców. - Medialna nagonka na pewno była jednym z trybików, ale jak dużym i jak znaczącym, to już zachowamy dla siebie - tłumaczy Filip Jańczuk z Wiary Lecha. - My wszystkich powodów na światło dzienne wywlekać na pewno nie będziemy - dodaje.
Najpopularniejsze komentarze