Reklama
Reklama

Lech niespodziewanie uległ Koronie

Korona Kielce - Lech Poznań 1:0 | fot. Mateusz Gawarecki
Korona Kielce - Lech Poznań 1:0 | fot. Mateusz Gawarecki

Lech Poznań niespodziewanie przegrał na wyjeździe spotkanie 19. kolejki ekstraklasy Koroną Kielce 0:1. Wynik meczu tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego ustalił Daniel Gołębiewski.

Spotkanie rozpoczęła się dla zespołu Mariusza Rumaka fatalnie, gdyż w 8. minucie czerwoną kartkę za zatrzymanie przed polem karnym faulem Macieja Korzyma otrzymał Marcin Kamiński. Chwilę później bezpośredni strzał z rzutu wolnego oddał Paweł Golański, a piłka zatrzymała się na poprzeczce bramki Lecha Poznań. W kolejnych minutach Korona starała się dośrodkowywać piłkę ze skrzydła na głowy swoich napastników, ale głównie wpadała ona w ręce Macieja Gostomskiego. Niestety w 22. minucie boisko z powodu kontuzji musiał opuścić Rafał Murawski i od tego momentu gra poznaniaków nie wyglądała najlepiej. Natomiast walcząca o utrzymanie Korona poważnie zagroziła bramce Lecha dopiero tuż przed przerwą, ale Gostomski wybronił groźny strzał Siergieja Pyłypczuka.

Po zmianie stron gospodarze już w pierwszej swojej akcji mogli wyjść na prowadzenie, ale znów strzał Pyłypczuka obronił Gostomski. Bramkarz Lecha do końca spotkania zmagał się w sumie z ponad 40 dośrodkowaniami i obronił 17 strzałów. Skapitulował dopiero w 88 minucie, gdyż Pyłypczuk uciekł obronie i dośrodkował w pole karne do Daniela Gołębiewskiego, który wyprzedził Gostomskiego i głową skierował piłkę do bramki.

Lechici w doliczonym czasie gry mogli jeszcze doprowadzić do remisu. Dariusz Formella uruchomił Bartosza Ślusarskiego, który wbiegł w pole karne, ale nie mogąc oddać strzału podał do Gergo Lovrencsics. Węgier stracił piłkę, a chwilę później sędzia zakończył spotkanie.

- Mecz od początku nam się nie ułożył. Musieliśmy grać o jednego mniej. Zmieniliśmy sposób gry, aby czekać na kontrataki. W ofensywie nie byliśmy zbyt groźni, ale dobrze realizowaliśmy zadania defensywne. W końcówce nie ustrzegliśmy się jednak błędu i wracamy do Poznania bez punktów - mówił po spotkaniu trener Lecha Poznań, Mariusz Rumak.

Korona Kielce - Lech Poznań 1:0 (0:0)
Bramka:
Daniel Gołębiewski (88. minuta)
Żółta kartka:
Vlastimir Jovanović, Siergiej Pyłypczuk
Czerwona kartka:
Marcin Kamiński (8. minuta)
Sędzia:
Marcin Borski (Warszawa)
Widzów: 5786 (w tym 480 kibiców Lecha Poznań)

Korona: Zbigniew Małkowski - Paweł Golański, Pavol Stano, Radek Dejmek, Kamil Sylwestrzak - Vanja Marković, Vlastimir Jovanović, Paweł Sobolewski (94. Marcin Trojanowski) - Jacek Kiełb (73. Michał Janota), Maciej Korzym (59. Daniel Gołębiewski), Siergiej Pyłypczuk.

Lech: Maciej Gostomski - Mateusz Możdżeń, Marcin Kamiński, Manuel Arboleda, Luis Henriquez - Dimitrije Injac (83. Dariusz Formella), Rafał Murawski (22. Barry Douglas) - Karol Linetty, Kasper Hamalainen, Gergo Lovrencsics - Łukasz Teodorczyk (59. Bartosz Ślusarski).

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

7℃
4℃
Poziom opadów:
4.8 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
8.00 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro