Reklama

Bałtyk: "będzie symbolem nowoczesności Poznania"

fot. Garvest Real Estate
fot. Garvest Real Estate

W środę w Concordia Design zaprezentowano ostateczny projekt Bałtyku - nowego biurowca, który stanie w sąsiedztwie ronda Kaponiera. Prace ruszą wiosną i mają się zakończyć w 2016 roku. - Będzie symbolem nowoczesności Poznania - zapowiada Piotr Voelkel, inwestor.

Tydzień temu pisaliśmy o otrzymaniu przez inwestorów pozwolenia na budowę Bałtyku, biurowca, który ma stanąć przy rondzie Kaponiera. Obiekt ma mieć 16 kondygnacji naziemnych. W podziemiach zaplanowano 3-poziomowy parking. W budynku mieścić się będą biura, punkty usługowe, sale konferencyjne, restauracje oraz 1-pokojowy hotel (wyłącznie jeden apartament z widokiem na miasto).

TEJ! Zasługujesz na jesienny relaks. Linea Mare***** nad morzem to idealne miejsce na wypoczynek wśród sosnowych lasów. Odkryj spokój i komfort w wyjątkowym otoczeniu.
REKLAMA


Piotr Voelkel, inwestor podkreśla, że biurowiec całkowicie zmieni krajobraz centrum Poznania. - Będzie symbolem nowoczesności Poznania, tych osób w Poznaniu, które chcą uchodzić za orędowników pozytywnych zmian w przyszłości. Wierzę w to, że również plac przy Bałtyku będzie miejscem dla osób, które chcą się spotykać z innymi, dyskutować o tym jak się może zmieniać miasto na lepsze - mówi Voelkel.

Za projekt biurowca odpowiada znana na całym świecie pracownia architektoniczna MVRDV. Powstawanie koncepcji Bałtyku na papierze koordynowała Nathalie de Vries, współzałożycielka pracowni. Prace trwały dwa lata. Sama de Vries pojawiła się na środowym spotkaniu w Concordia Design. - To nowy krok w rozwoju tej okolicy - tłumaczy. - To będzie cudowne miejsce dla biznesu, w którym warto będzie mieć swoje biura, ale także miejsce dla samych poznaniaków, którzy będą mogli tu przychodzić by napić się drinka i delektować się widokiem - dodaje.

Według de Vries dzięki Bałtykowi również Kaponiera może się zmienić w świadomości poznaniaków. - Zamiast miejsca typowo komunikacyjnego z dużą liczbą samochodów i tramwajów stanie się miejscem, w którym po prostu będziemy chcieli być.

- To jest dojrzała architektura, która ma w sobie wiele elementów, które chcą być dla ludzi czymś ważnym. Ten budynek z każdej perspektywy prezentuje się inaczej i to była ważna część tej idei - zauważa Voelkel. - Ale jak z każdym nowoczesnym budynkiem, wymaga on pewnej intelektualnej sprawności. Do tego budynku trzeba dorosnąć, trzeba odkryć jego zalety, urodę. Trzeba też być powoli z niego dumnym - kończy.

Jak już wcześniej informowaliśmy - w Bałtyku mieścić się będą nie tylko biura, ale też punkty usługowe, bary (dwie pierwsze kondygnacje) oraz jednopokojowy hotel i restauracja (najwyższe kondygnacje) z najwyższym tarasem widokowym Poznania. Przy samym budynku, który zajmie tylko 1/3 działki, pojawi się ogólnodostępny skwer. Ma tu być miejsce na plenerowe koncerty, spektakle i projekcje filmowe. Zimą ma tu działać lodowisko. To pewnego rodzaju powrót do charakteru tego miejsca z czasów funkcjonowania Kina Bałtyk - właśnie tutaj spotykali się poznaniacy i dzięki temu miejsce tętniło życiem.

Prace ruszą wiosną przyszłego roku i zakończą się w 2016 roku.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Problemy na Ławicy przez pogodę
9℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
11.90 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro