Oszust grasuje na cmentarzu Górczyńskim
Na cmentarzu Górczyńskim pojawili się oszuści, którzy proponują renowację nagrobków, a po pobraniu pieniędzy nie wywiązują się ze swoich obietnic. Jeden z naszych czytelników padł ofiarą oszusta.
Czytelnik skorzystał z oferty człowieka, który na cmentarzu zaoferował renowację nagrobków - Podszedł do nas i zaoferował. Zbliża się wszystkich świętych, a my co dwa lata groby czyścimy to skorzystaliśmy z jego oferty - mówi Adam Nawrocki. Pan Adam usługę zamówił, a jakiś czas później przyjechał odebrać prace - Wszystko było rozgrzebane, ale twierdził, że pozostało tylko zmycie farby z nagrobków i jest po wszystkim. No to zapłaciłem mu 600 złotych, żeby w kółko nie jeździć - opowiada czytelnik. Niestety renowacja nie została zakończona - Dzwoniłem do niego, ale on stale się tłumaczył, że ma drugą pracę i nie ma czasu - dodaje Pan Adam.
Kierownik cmentarza twierdzi, że to nie pierwsza taka sytuacja - On pokazuje stosowny dokument, że posiada firmę kamieniarską, a w związku z tym nie mogę go usunąć. A te usługi różnie wyglądają. Bywa, że starsi ludzie są naciągani - mówi Leszek Kabat. Kierownik twierdzi, że mężczyzna był już zatrzymany przez policję i wówczas otrzymał zakaz pracy na cmentarzu. Dziś nie otrzymaliśmy komentarza policji w tej sprawie. Zadzwoniliśmy również do mężczyzny, który oszukał Pana Adama. Ten twierdzi, że wszystko jest w porządku - W tym tygodniu mu to wykonam - mówi przedsiębiorca, a następnie w wulgarnych słowach opisuje sytuację i straszy naszego dziennikarza. Nasz czytelnik sprawę zgłosił na policję, a dyrekcja cmentarza apeluje, żeby każdą ofertę renowacji nagrobków weryfikować w biurze cmentarza.