Reklama
Reklama

Ulewa nad Poznaniem: 280 interwencji strażaków

fot. Wojciech W.
fot. Wojciech W.

Ulewny deszcz dotarł do Poznania i sąsiednich miejscowości. Intensywnie padać może nawet do godzin wieczornych. Rano strażacy wypompowywali wodę z piwnicy domu w Krośnie koło Mosiny. Musieli też usunąć powalone drzewo w Ludwikowie. W samym Poznaniu woda dostała się ponownie do tunelu na dworcu PKP. W mieście doszło do 60 podtopień. Połamanych zostało 20 drzew.

Zgodnie z zapowiedziami meteorologów w Poznaniu, jak i całej Wielkopolsce, zaczął intensywnie padać deszcz. Według IMGW największy opad będzie miał miejsce właśnie we wtorek. Miejscami spaść może kilkadziesiąt litrów wody na metr kwadratowych powierzchni.

7.15

Intensywne opady nie przeszkadzają obecnie MPK. - Jeździmy bez problemów. Nic się nie dzieje - zapewnia dyżurny Nadzoru Ruchu MPK. Więcej pracy mają za to strażacy. - W tej chwili wypompowujemy wodę z piwnicy domu w Krośnie pod Mosiną - przyznaje dyżurny poznańskich strażaków. - Jedziemy też do Ludwikowa. Przy szpitalu powalone tam zostało drzewo. Trudno w tej chwili powiedzieć czy utrudnia ruch - dodaje.

9.05

Przez intensywne opady deszczu w Poznaniu doszło do 40 podtopień. Woda dostała się m.in. do pomieszczeń w podziemiach szpitala przy ulicy Łąkowej, a także do przedszkola na Świcie. "Tradycyjnie" zalało przejście podziemne przy dworcu PKP. Z wodą muszą walczyć pracownicy budujący przedłużenie trasy PST do Dworca Zachodniego, którzy zapowiadają, że za straty odpowiadać będzie PKP w związku z problemami z kanalizacją.

A to nie koniec. - Tylko w dwie godziny doszło do 40 podtopień na terenie Poznania i najbliższych okolic - mówi Michał Kucierski, rzecznik poznańskich strażaków. - Woda zalała m.in. pomieszczenia szkoły podstawowej w Ziminie. Na osiedlu Czecha 59 drzewo przewróciło się na samochód - dodaje.

Na utrudnienia muszą się przygotować kierowcy. Utrudniony przejazd m.in. na ulicy Serbskiej, w pobliżu oczyszczalni ścieków. Wybijają tu studzienki kanalizacyjne. Źle jest także na skrzyżowaniu Dąbrowskiego/Żeromskiego. Apelujemy o ostrożność do kierowców i pieszych. Przez intensywne opady widoczność jest znacznie ograniczona.

11.15

Obecnie sytuacja pogodowa nieznacznie się poprawiła. Wciąż wieje wiatr, ale opady deszczu nie są tak intensywne jak we wczesnych godzinach porannych. Do tej pory poznańscy strażacy interweniowali blisko 70 razy w sprawie podtopień i połamanych drzew. Podtopień zanotowano 49, a połamanych drzew - 17. W całej Wielkopolsce strażacy od rana interweniowali ponad 180 razy - w większości przypadków chodziło o pompowanie wody z pomieszczeń.

13.00

- W tej chwili mamy już około 80 interwencji. 60 z nich dotyczy wypompowywania wody, 20 wiatrołomów - mówi Michał Kucierski, rzecznik poznańskich strażaków. Jak informuje nasz czytelnik, w tej chwili trwa wypompowywanie wody z jednego ze sklepów na Szczepankowie. - Pomaga w tym wojsko - pisze Wojtek. Strażacy przyznają, że zgłoszenia wciąż do nich spływają.

Czy Poznań może uniknąć podtopień podczas nawałnic?

  • 0%
  • 0%
  • 0%

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Kiedy w końcu zrobi się cieplej? Mamy dobre wiadomości!
7℃
-2℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
11 km
Stan powietrza
PM2.5
23.33 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro