Poznań przyciąga zagranicznych turystów
Turyści lubią Poznań i to coraz bardziej. Tylko w maju nasze miasto odwiedziło o połowę więcej osób niż rok temu o tej samej porze. Najchętniej na swojej turystycznej mapie Poznań zaznaczają Hiszpanie i Niemcy. Stolicę Wielkopolski upodobali sobie także Brytyjczycy.
Poznaniacy nie zawsze myślą o Poznaniu jako o miejscu, które chcą odwiedzać turyści. Jednak tłumy na rynku każą zmienić myślenie. Poznań coraz częściej znajduje się na turystycznej mapie odwiedzin - Jest większe zainteresowanie biur podróży, które organizują więcej wycieczek do samego Poznania, ale i zdecydowanie więcej przyjazdów indywidualnych - twierdzi Jan Mazurczak z Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej.
O rosnącej liczbie turystów mogą świadczyć na przykład zapełnione ogródki na rynku. Kilka lat temu tak nie było, przyznaje Marco, który Poznań odwiedza po raz trzeci - Bardzo podoba mi się atmosfera w Polsce. Bardzo lubię ludzi, którzy tu mieszkają - mówi Marco z Włoch.
Wzmożony ruch widać także w Centrum Informacji Turystycznej. Od początku roku punkt na Starym Rynku odwiedziło dwa razy więcej turystów niż rok wcześniej. W samym maju było to blisko dwadzieścia pięć tysięcy osób. W ostatnim czasie Poznań najczęściej odwiedzają Hiszpanie, Niemcy i Anglicy - W lipcu 2007 roku odwiedzało nas dziennie około 250 osób, teraz taka frekwencja występuje w miesiącach zimowych - mówi Adam Orlicz, kierownik CIT.
Także urzędnicy zauważają wzrost zainteresowania naszym miastem za granicą. Zagraniczni dziennikarze coraz częściej zaglądają do Poznania, by zrealizować materiał o mieście - W tej chwili jest to co najmniej jedna ekipa w miesiącu, a teraz na rok po Euro to będzie nawet kilka ekip - mówi Paweł Marciniak, rzecznik Urzędu Miasta.
Poznań i poznaniacy mają wiele do zaoferowania, uważa Hiszpanka, która od piętnastu lat mieszka w Poznaniu. Jej zdaniem bardzo często nie dostrzegamy zalet miasta, które widzą inni - Dwa lata temu była tutaj moja mama z ciocią i były zachwycone kamienicami na Łazarzu - mówi Eva Rufo.
Wciąż problem poznania jest niedostateczna promocja miasta jako atrakcji turystycznej, uważają miejscy przewodnicy - Bardzo często muszę zamawiającym Polakom uświadamiać, że w Poznaniu mamy groby Mieszka I i Bolesława Chrobrego - mówi Adam Dykiert, poznański przewodnik.