Oszust podszywał się pod znaną fundację
Policjanci z Poznania zatrzymali mężczyznę, który podszywał się pod fundację niosącą pomoc ciężko chorym. Według wstępnych ustaleń mężczyzna wyłudził od czterdziestu osób około 20 tysięcy złotych.
Informacje o oszustwie dotarły do policjantów z prokuratury, do której zgłosiła się oszukana mieszkanka Poznania - Z jej zawiadomienia wynikało, że poprzez e-mail otrzymała list z prośbą o finansowe wsparcie fundacji zajmującej się niesieniem pomocy osobom chorym. List był sygnowany nazwą znanej w całej Polsce fundacji. Kobieta przelała na wskazane konto pieniądze - relacjonuje Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. Kobieta postanowiła sprawdzić, czy pieniądze dotarły do fundacji, a wówczas oszustwo wyszło na jaw.
Sprawa trafiła do policjantów komisariatu Poznań Nowe Miasto, którzy ustalili, że podobne maile trafiły do bardzo wielu osób - Funkcjonariusze szybko ustalili część z tych osób i szczegółowo ich przesłuchali - dodaje Borowiak. Policjantom udało się ustalić, że oszustem jest 27-letni Tomasz W. z Nowego Tomyśla. Mężczyzna został już zatrzymany, a na podstawie zebranych materiałów dowodowych, postawiono mu zarzut oszukania czterdziestu osób i wyłudzenia od nich około dwudziestu tysięcy złotych.
Policjanci podejrzewają, że mężczyzna mógł działać na terenie całego kraju. Sprawa jest rozwojowa. Mężczyzna po przesłuchaniu został zwolniony z aresztu, ale znajduje się pod nadzorem policji. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do ośmiu lat więzienia.