Prezydencki schron otwarty dla zwiedzających!
Już w przyszłym tygodniu, 13 grudnia, wszyscy poznaniacy będą mieli okazję zobaczyć do niedawna tajny schron prezydencki położony w Krzyżownikach. To początek "nowego życia" obiektu.
Choć jeszcze w 2000 roku niewielu poznaniaków wiedziało o istnieniu schronu przygotowanego specjalnie dla prezydenta Poznania, powoli staje się on atrakcją turystyczną naszego miasta. Obiekt został wybudowany w czasach PRL-u, gdy obawiano się, że może wybuchnąć wojna. Prezydent wraz ze współpracownikami mogli stąd kontrolować akcję ratowania miasta np. po ataku jądrowym.
Willa stojąca w pobliżu pętli autobusowej w Krzyżownikach pozornie wygląda normalnie - składa się z dwóch kondygnacji, a architektonicznie nie wyróżnia się na tle innych budowli z epoki. Najważniejsze jest jednak to, co niewidoczne gołym okiem. Pod budynkiem znajduje się bowiem 500 metrów kwadratowych powierzchni użytkowej. Pokoje mieszkalne, biura, centrala telefoniczna, czy filtry wentylacyjne. Wewnątrz pomieszczeń unosi się jeszcze duch czasów PRL-u. Wszędzie wywieszone są propagandowe tabliczki. W dzisiejszych czasach dowodzenie miastem ze schronu byłoby trudne. Nie działają tu bowiem... telefony komórkowe, nie ma też internetu.
Schron znajduje się obecnie pod opieką Wielkopolskiego Muzeum Walk Niepodległościowych i to właśnie władze muzeum otwierają obiekt dla zwiedzających. - 13 grudnia, a więc w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego udostępnimy schron zwiedzającym - mówi Jacek Bartkowiak, zastępca dyrektora muzeum. - Będzie to dla nas przetarcie szlaków. Chcemy, by budynek stał się oddziałem naszego muzeum, ale obecnie jest to jeszcze nie możliwe ze względu na... brak wody w toaletach. Gdy uda się ją doprowadzić, możliwe, że wiosną schron będzie normalnie dostępny dla zwiedzających - dodaje.
W czwartek, 13 grudnia, poznaniacy będą mogli podziwiać budowlę w godzinach 11.00 - 16.00. - Mamy świadomość tego, że jest to normalny dzień pracujący, ale teren, na którym znajduje się schron nie jest zbyt dobrze oświetlony, a obecnie szybko robi się ciemno. Chcemy, by zwiedzanie zakończyło się jeszcze przed zapadnięciem zmroku.
Budynek znajduje się przy ulicy Słupskiej 62 (przy pętli autobusowej w Krzyżownikach). - Chcemy ustawić milicyjną Nysę z kogutem na sygnale przed willą, by ułatwić zwiedzającym lokalizację schronu - zapowiada Bartkowiak.
To pierwsze takie wydarzenie w tym obiekcie, ale na pewno nie ostatnie. - Jeśli 13 grudnia schron będzie się cieszyć sporym zainteresowaniem, zaprosimy poznaniaków również 21 grudnia, na "koniec świata w schronie" - kończy. Za zwiedzanie schronu z przewodnikiem 13 grudnia trzeba będzie zapłacić 6 złotych (bilet normalny) oraz 3 złote (bilet ulgowy).
Zobacz "Tajemnice Poznania" Błażeja Wandtke dotyczące prezydenckiego schronu:
Najpopularniejsze komentarze