Oszustwa w biletomatach: straty na 18 tysięcy złotych
Zarząd Transportu Miejskiego wznowił możliwość uzupełniania KomKart w biletomatach. Jak udało nam się ustalić oszustwa, które miały miejsce w maszynach naraziły ZTM na straty w wysokości 18 tysięcy złotych.
O oszustwach, do jakich dochodzi w poznańskich biletomatach pisaliśmy miesiąc temu. Okazało się, że przy maszynach spotkać można było osoby zajmujące się zarobkowo doładowywaniem KomKart za np. 20 złotych (wartość doładowania - około 100 zł). Wykorzystywali w ten sposób lukę w systemie.
Po naszej interwencji ZTM zablokował możliwość doładowywania KomKart w maszynach. Prace nad "uszczelnianiem" systemu trwały miesiąc. - Na podstawie statystyk wyliczyliśmy straty, jakie ponieśliśmy poprzez usterkę w systemie - mówi Zdzisława Andrzejewska z Zarządu Transportu Miejskiego. - W sumie to około 18 tysięcy złotych. 8 czerwca wznowiliśmy sprzedaż elektronicznych biletów w biletomatach. Usterka została usunięta i na pewno taka sytuacja się więcej nie powtórzy - zapewnia.
Andrzejewska równocześnie przypomina, że w Poznaniu pojawiło się pięć nowych biletomatów. - Znajdują się na pętli autobusowej Garbary Dworzec, na przystanku "Naramowice" w kierunku Radojewa, na Rynku Jeżyckim, Rynku Wildeckim oraz pętli autobusowej Starołęka Dworzec. We wszystkich można uzupełniać KomKartę, czy PEKA - kończy.