SKF wygrał w Szamotułach
Siatkarki SKF KS Poznań wygrały pierwszy mecz z UKS Szamotulanin Szamotuły 3:2 w ramach półfinału Serii B III ligi.
Podopieczne Damiana Gapika jechało do Szamotuł w roli faworyta, który miał odnieść szybkie zwycięstwo. Jednak już w pierwszym secie SKF miał problem z pokonaniem Szamotulanina. Dopiero w końcówce przejął inicjatywę, a po udanym ataku Sandry Pierzchały wygrał seta 25:23. W drugim secie poznanianki popełniły dużo błędów i uległy 20:25, a w kolejne sety przypominały początek meczu i o końcowym wyniku miał zadecydować tie-break.
W piątym secie po zagrywkach Zofii Barwickiej poznanianki wyszły na prowadzenia 6:0, a grając dalej punktowo i skutecznie w obronie powiększały przewagę wygrały seta 15:6. Natomiast całe spotkanie 3:2.
- Spotkanie w Szamotułach było trudne dla naszych zawodniczek. Mecz po miesiącu przerwy to zawsze wielka niewiadoma. Siatkarki przed meczem walczyły z sesjami, chorobami oraz feriami i niestety zaprezentowały się, jako zespół poniżej swoich możliwości, więc tym bardziej należy doceniać wywalczony wynik - mówi Michał Sułkowski z zarządu SKF KS Poznań.
UKS Szamotulanin Szamotuły - SKF KS Poznań 2:3 (23:25, 25:20, 18:25, 27:25, 6:15)
Skład SKF: Barwicka (c), Halczak, Pierzchała, Ngamayama, Arendz, Ciorga, Przybylska (l) oraz: Koenig, Tujek.