Na Podgórniku: zlikwidują zakaz parkowania?
Na Podgórniku to ślepa uliczka zlokalizowana pomiędzy ulicą Północną, a torami kolejowymi. Pomimo zakazu, masowo parkują tu studenci WSNHiD - bo faktycznie nikomu to nie przeszkadza. Czy po naszej interwencji zakaz zostanie zlikwidowany?
- Na Podgórniku to ślepa uliczka znajdująca się między ulicami Północną i torami kolejowymi, tuż za budynkiem XII LO i kampusem WSNHiD/SWPS. Prowadzi de facto do parkingu uczelni - pisze Artur. - Tuż obok, na terenie starej rzeźni odbywają się cykliczne giełdy staroci. Dodatkowo w weekendy przyjeżdżają studenci na zjazdy. Uczelnia dysponuje bardzo małym parkingiem dla studentów - tłumaczy.
W okolicy pojawił się nawet płatny parking. Ale i z nim jest problem. - Często studenci nie chcą płacić za parking. Wielokroć miejsc parkingowych nie starcza nawet na tym płatnym parkingu. Dochodzi do dantejskich scen z parkowaniem na trawnikach, mandatami straży miejskiej etc. Ulica Na Podgórniku nie jest istotnym szlakiem komunikacyjnym, i postawiony tam znak zakazu parkowania jest w moim przekonaniu bezcelowy - nie ma w okolicy tylu miejsc parkingowych, by pomieścić i studentów, i klientów giełdy.
- Takie rozwiązanie, będące ukłonem w stronę studentów, ale nie tylko, bo i klientów giełdy na terenie starej rzeźni, funkcjonuje przy ul. Północnej (lewa strona) - tłumaczy Przemysław Piwecki, rzecznik Straży Miejskiej w Poznaniu. - Chodzi o małe natężenie ruchu kołowego w dniach wolnych od pracy i dużą ilość pojazdów należących np. do słuchaczy WSNHiD. Z pewnością warto przemyśleć zniesienie zakazu lub dopuszczenie parkowania np. w soboty i niedziele - dodaje.
Propozycja zostanie przekazana Zarządowi Dróg Miejskich podczas czwartkowej Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. - To zarządca drogi, w tym przypadku ZDM, podejmuje ostateczną decyzję. Kluczową sprawą będzie z pewnością określenie przyczyny, dla której zakaz w tym miejscu wprowadzono - kończy Piwecki.