Płk Przybył w czwartek trafi na psychiatrię
We wtorek rozpoczęło się śledztwo w sprawie postrzelenia się pułkownika Mikołaja Przybyła. W czwartek prokurator ma trafić na oddział psychiatrii bydgoskiego Szpitala Wojskowego.
Śledztwo w sprawie próby samobójczej, do której doszło podczas przerwy w poniedziałkowej konferencji prasowej w poznańskiej Wojskowej Prokuraturze Okręgowej, rozpoczęło się we wtorek w Poznaniu. W środę wojskowi śledczy przekazali akta sprawy warszawskim prokuratorom.
Śledztwo, w którym przesłuchiwani mają być m.in. dziennikarze biorący udział w konferencji, ma wykazać, czy Przybyła ktoś namawiał do popełnienia samobójstwa. We wtorek z pułkownikiem, który leży obecnie w szpitalu przy ulicy Przybyszewskiego, rozmawiali dziennikarze PAP-u i Radia ZET. Przyznał wówczas, że chciał popełnić samobójstwo, ale zadrżała mu ręka (pisaliśmy o tym tutaj).
Zdaniem lekarzy stan prokuratora jest na tyle dobry, że nie musi już przebywać na chirurgii. W poniedziałek wieczorem przeprowadzono mu zabieg, a rana na policzku już się goi.
Mikołaj Przybył w czwartek ma zostać przewieziony do Szpitala Wojskowego w Bydgoszczy, gdzie trafi na oddział psychiatrii. To standardowa procedura w przypadku próby samobójczej. Do szpitala zostanie przewieziony karetką.
Więcej o poniedziałkowym zajściu przeczytasz tutaj.
Najpopularniejsze komentarze