Bakero: brakowało ostatniego podania
Lech Poznań bezbramkowo zremisował mecz 23. kolejki ekstraklasy z PGE GKS Bełchatów. Przedstawiamy wypowiedzi trenerów po spotkaniu.
- To było spotkanie, w którym od początku uchwyciliśmy dobry rytm. Przejęliśmy inicjatywę i atakowaliśmy. Mieliśmy dwie-trzy okazje dogodne do zdobycia bramki, ale nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Z naszą jakością powinniśmy sobie lepiej poradzić. W drugiej połowie oddech złapaliśmy po około pięciu minutach, gdy zorientowaliśmy się, że Bełchatów nastawi się wyłącznie na defensywę. Nam brakowało z kolei ostatniego podania i spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Bardzo żałuję, że tak się stało - ocenił mecz z GKS-em Bełchatów, trener Lecha Poznań Jose Mari Bakero.
- Na bardzo trudny teren do Poznania przyjechaliśmy z zamiarem wywiezienia chociaż punktu. Mieliśmy ściśle określony plan, który w czasie spotkania staraliśmy się konsekwentnie realizować. Założone cele udało nam się zrealizować i z tego należy się cieszyć. Nie można wybrzydzać. Gdybyśmy lepiej wykonywali stałe fragmenty gry moglibyśmy nawet pokusić się o zwycięstwo. Niemniej jesteśmy zadowoleni. Dopisujemy sobie coś w tabeli i to cieszy - powiedział po meczu z Lechem Poznań, trener GKS-u Bełchatów Maciej Bartoszek.
Lech Poznań - GKS Bełchatów 0:0
Żółta kartka: Maciej Mysiak
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)
Widzów: 17441
Lech: Krzysztof Kotorowski - Grzegorz Wojtkowiak, Hubert Wołąkiewicz, Manuel Arboleda, Luis Henriquez - Dimitrije Injac, Rafał Murawski - Jacek Kiełb (59. Jakub Wilk) , Semir Stilić, Sergei Krivets (77. Mateusz Możdżeń)- Vojo Ubiparip
GKS: Łukasz Sapela - Grzegorz Fonfara, Mate Lacić, Marcin Drzymont, Maciej Mysiak - Grzegorz Sawala, Mateusz Cetnarski (74. Marcus Da Silva), Szymon Sawala, Pavel Komolov (78. Łukasz Bocian), Dawid Nowak, Marcin Żewłakow (88. Grzegorz Kuświk)