Dworzec Główny PKP: "dziwne" numerowanie peronów?
3,2,1,4,5,6,7 - tak wygląda obecnie numeracja peronów na Dworcu Głównym w Poznaniu. Do redakcji docierają sygnały, że osoby pierwszy raz odjeżdżające z dworca mają problem ze zlokalizowaniem właściwego peronu.
W numeracji peronów nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie fakt, że idąc w lewo zaczynamy od peronu 1, następnie mamy 2, a na koniec 3. Jeśli chcemy dojść do peronu 4, 4a lub 4b, musimy cofnąć się do zejścia z holu głównego i iść korytarzem w prawo.
Na chwilę obecną wygląda to tak, że rozmieszczenie peronów jest po prostu chore - przyznaje Internauta Rozko. Jeżdżę często pociągami na trasach dalekobieżnych m.in do Przemyśla czy Lublina, często mam okazję bywać na dworcach w Krakowie, Katowicach czy Wrocławiu i chyba nigdzie nie ma w Polsce takich oznaczeń jak tu w Poznaniu. Moi znajomi, którzy pierwszy raz tu przyjechali ledwo mogli się połapać żeby znaleźć dany peron, jakie było ich zdziwienie, gdy zaczynali od strony dworca zachodniego od peronu 5, przeszli 1 i doszli do 3. Jest to bardzo uciążliwe dla pasażerów, szczególnie dla tych którzy są w Poznaniu pierwszy raz - kończy.
Dlaczego w Poznaniu nie może być tak jak w innych miastach, czyli perony nie mogą być ponumerowane od strony lewej do prawej po kolei? To proste - mówi Łukasz Więcek z Zakładu Linii Kolejowych. Perony podzielone są na część zachodnią i wschodnią i zgodnie z tym podziałem były numerowane. Część wschodnia to perony 1, 1a, 2, 2a oraz 3, część zachodnia to perony 4, 4a, 4b, 5, 6 i 7 - dodaje.
Czy coś się zmieni po wybudowaniu Zintegrowanego Centrum Komunikacyjnego? Zniknie peron numer 7, bo tam będzie szła trasa Szybkiego Tramwaju - mówi Więcek. Numerowania peronów zmieniać nie będziemy, bo oznakowanie dotychczasowego systemu jest dobre - zapewnia. Nie kwestionuję tego, że dla osoby, która pierwszy raz korzysta z dworca może to być trudne i uciążliwe - dodaje. Ale wszędzie znajdują się informacje jak dotrzeć np. do peronu 4a, czy 4b - kończy.
Najpopularniejsze komentarze