Warta jedzie do Łodzi
Warta Poznań zmierzy się w piątkowy wieczór na wyjeździe z liderem zaplecza ekstraklasy ŁKS Łódź. W zespole jest dobra atmosfera i bojowe nastroje.
Podopieczni Bogusława Baniaka to aktualnie jedyny zespół w I lidze, który w rundzie wiosennej zaliczył komplet zwycięstw. Zieloni pokonali dotychczas Termalicę, Odrę Wodzisław Śl., a w miniony weekend GKS Katowice. Dobra postawa pozwoliła opuścić strefę spadkową, a potknięcia rywali pozwalają myśleć o górnej części tabeli.
Doskonała okazja na sprawdzenie możliwości zespołu to mecz z ŁKS. Podopieczni Andrzeja Pyrdoła są liderem I ligi, ale zremisowali w rundzie wiosennej dwa spotkania i wygrali mecz ze słabiutkim Dolcanem Ząbki. Przypomnijmy, że ŁKS przegrał jesienią tylko jeden mecz - właśnie z Wartą.
- Poza Tomkiem Magdziarzem i Michałem Ciarkowskim, który podczas treningu skręcił sobie staw skokowy, wszyscy moi piłkarze są zdolni do gry. Analizujemy grę łodzian i wyciągamy wnioski, które mają nam pomóc w wywiezieniu z boiska lidera kolejnych punktów. Szczególnie mocna jest ich lewa strona, na której występuje Kosecki. Znam trenera Pyrdoła i niektórych z jego piłkarzy miałem już okazję prowadzić. Mam nadzieję, że będziemy wracać z Łodzi zadowoleni - mów przed wyjazdowym meczem trener Warty, Bogusław Baniak.
Ełkaesiacy podchodzą do meczu z Wartą Poznań niezwykle poważnie i zamknęli dla mediów czwartkowy trening. Wiadomo, że w zespole gospodarzy nie będzie mógł wystąpić pauzujący za kartki Dariusz Kłus. Także wznawiający treningi Marcin Smoliński może nie być jeszcze gotowy do gry. Początek spotkania na stadionie przy al. Unii 2 w Łodzi, w piątek o godz. 19.00.
Najpopularniejsze komentarze