Bakero i Pasieka o meczu
Lech Poznań wygrał w sobotę spotkanie 17. kolejki ekstraklasy z Arką Gdynia 3:0. Przedstawiamy wypowiedzi trenerów po spotkaniu.
Jose Maria Bakero (Lech Poznań):
- Wynik jest trochę za wysoki, biorąc pod uwagę przebieg całego meczu. Arka zaczęła mecz twardym pressingiem i stworzyła sobie dwie dogodne okazje do zdobycia gola. Potem jednak to my przejęlismy kontrolę, choć nie potrafiliśmy stworzyć sobie strzeleckich sytuacji. W drugiej połowie udało nam się zdominować środek pola i to ostatecznie zaowocowało zdobyciem bramki, do której strzelenia byliśmy w tym meczu bardzo zdeterminowani.
W mojej drużynie wszyscy muszą byc gotowi na to, że wejdą na boisko od pierwszej minuty, stąd taki skład wyjściowy, a nie inny.
Dariusz Pasieka (Arka Gdynia):
- Zgadzam się z trenerem Bakero, że udalo nam się stworzyć w pierwszej połowie dwie dobre okazje do zdobycia bramek. Wiedzieliśmy, że w tym meczu będzie bardzo ciężko o wygraną i tak faktycznie się stało. Niestety moi piłkarze zapomnieli, że mecz trwa 90 minut. Fatalny błąd popełnił Bruma, niepotrzebnie faulując w tak niebezpiecznej strefie boiska. Potem daliśmy się całkowicie zaskoczyć przy wykonaniu tego rzutu wolnego i padł gol.
Po stracie bramki zupełnie zeszło z nas powietrze. Końcówka zupełnie zamazuje nasz obraz, bo do 85. minuty można było być zadowolonym z naszej postawy. Będę musiał sie zastanowić nad taką reakcją drużyny, bo to już drugi mecz z rzędu, gdy zapominamy, że gra się 90 minut. Przegraliśmy za wysoko, ale to już nie ma żadnego znaczenia.
Nie jestem zadowolony z Mawaye, bo było go stać tylko na 20 minut walki, dlatego w przerwie go zmieniłem. Zupełnie nie funkcjonowały u nas stałe fragmenty, piłki trafiały często bezpośrednio pod nogi rywala, a potem trzeba było go gonić, co kosztowało nas mnóstwo sił.
Arka Gdynia - Lech Poznań 0:3 (0:0)
Bramka: Bartosz Ślusarski (85. minuta), Artjoms Rudnevs (88. minuta), Tomasz Mikołajczak (89. minuta)
Żółte kartki: Rozić - Możdżeń
Widzów: 11.000
Sędzia: Mirosław Górecki (Katowice)
Arka: Marcelo Moretto - Marciano Bruma, Ante Rozić, Emil Noll, Robert Bednarek - Maciej Szmatiuk - Giovanni Duarte (75. Junior Ross), Miroslav Bożok (81. Filip Burkhardt), Paweł Zawistowski, Tadas Labukas - Joseph Mawaye (46. Wojciech Wilczyński)
Lech: Krzysztof Kotorowski - Marcin Kikut, Bartosz Bosacki, Manuel Arboleda, Luis Henriquez - Rafał Murawski, Mateusz Możdżeń (46. Hubert Wołąkiewicz) - Jakub Wilk (58. Artjoms Rudnevs), Semir Stilić, Bartosz Ślusarski - Vojo Ubiparip (80. Tomasz Mikołajczak)