Okrąglak: koniec góralskiego handlu
To koniec sprzedawania góralskich wyrobów na ulicy 27 Grudnia w Poznaniu. Wraz z nadejściem marca inwestor remontujący Okrąglak chce ogrodzić ten teren.
Góralskie oscypki, kamizelki, kapcie, czy wełniane skarpety - to wszystko można było znaleźć na straganach od lat ustawionych przy ulicy 27 Grudnia. Niektórzy poznaniacy przyjeżdżali tu z najodleglejszych części miasta, by kupić góralskie smakołyki - choćby najprawdziwsze oscypki. Teraz pozostanie im tylko wspomnienie po nietypowym targowisku.
A wszystko przez belgijską firmę Immobel, która kilkanaście dni temu przejęła Okrąglaka i z początkiem marca chce rozpocząć jego remont. W związku z tym już na początku lutego wypowiedziała umowę najmu góralom. Teren, na którym handlowali zostanie bowiem ogrodzony.
Górale wpadli więc na pomysł, by swoje stragany umieścić kawałek dalej, na chodniku przy Teatrze Polskim. Wysłali w tej sprawie list do Zarządu Dróg Miejskich. Ten jednak uznał wniosek za niekompletny. Brakowało w nim m.in. opinii Miejskiego Konserwatora Zabytków.
Górale udali się więc na spotkanie z Marią Strzałko, Miejskim Konserwatorem Zabytków. Kobieta przyznała, że ZDM wprowadził górali w błąd, gdyż Strzałko nie wydaje opinii na temat chodników, tylko zabytków.
Poprosiliśmy o uzyskanie opinii, ale to nie znaczy, że jest to wiążące - zapewnia Dorota Wesołowska z Zarządu Dróg Miejskich. Mamy 30 dni na rozpatrzenie kompletnych wniosków . I na pewno w tym czasie kompletne wnioski będą rozpatrzone - dodaje.
Górale wciąż walczą o swoje miejsce na ulicy 27 Grudnia. Maria Strzałko przyznaje jednak, że szanse na ich pozostanie we wskazanym miejscu są bardzo małe. Wszystko przez plan zagospodarowania tego terenu, który wyklucza handel uliczny w tym miejscu.