Reklama
Reklama

W 2011 r. rośnie VAT

1 stycznia średnio o 1 proc. wzrosły stawki podatku VAT. To oznacza, że podskoczą ceny usług, jedzenia i benzyny. Wielu właścicieli sklepów musi przeprogramować swoje kasy fiskalne w serwisie. To dla nich oznacza przymusową, nawet kilkutygodniową przerwę w pracy.

Od soboty najniższa stawka VAT zwiększa się z 3 do 5-ciu procent. Dotychczasowa stawka 7-procentowa na artykuły spożywcze zostanie dla części z nich obniżona do 5 proc. Poza tym stawki 7 i 22-procentowe rosną o jeden punkt: do 8 i 23 proc.

Zmiana ustawień stawek VAT w kasie fiskalnej to wydatek około 100 zł. Dla niewielkich firm to całkiem sporo. Jeszcze większą stratę spowoduje dla nich przymusowa przerwa w pracy. Przedsiębiorcy będą czekać na przeprogramowanie kas w serwisach nawet po kilka dni lub tygodni. Sejm nie wprowadził dla nich żadnego okresu przejściowego. Poznańskie firmy zmieniające ustawienia kas fiskalnych pracują w najbliższych dniach na podwójnych obrotach, często do późnych godzin nocnych.

Wzrost VAT-u odbije się na kieszeni Polaków. Chociaż np. nieznacznie tanieje stawka na niektóre produkty spożywcze, podrożeje benzyna potrzebna do ich transportowania. Wyższe wydatki kupcy będą chcieli "odbić" sobie wyższymi cenami. A to - dla przeciętnego Kowalskiego - będzie oznaczało mniejsze zakupy. Podwyżka VAT-u uszczupli budżet czteroosobowej rodziny średnio o 700 złotych rocznie. A dalsze jednoprocentowe podwyżki VAT-u czekają nas już w kolejnych dwóch latach.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

12℃
1℃
Poziom opadów:
0.6 mm
Wiatr do:
26 km
Stan powietrza
PM2.5
20.40 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro