Karp na Wigilię? Już są kolejki!
Choć mamy dopiero 10 grudnia, w marketach już ustawiają się ogromne kolejki do stanowisk rybnych. Poznaniacy ruszyli po wigilijne karpie!
Czwartek - godzina 12.00. Normalnie o tej porze w supermarketach ruch jest niewielki. Prawdziwe tłumy pojawiają się dopiero w godzinach popołudniowych i standardowo - w weekendy. Jak się jednak okazuje, poznaniacy, którzy chcieli tego dnia kupić karpia "szybciej niż inni" - mocno się zdzwili.
Już przy wejściu na galerię handlową centrum M1 zobaczyć można było długą kolejkę ludzi. Nie, niestety nie rozdawali nic za darmo.. Wszyscy czekali cierpliwie na swoją kolej przy stanowisku rybnym sklepu Real. Stoję tu od jakiejś godziny - mówi starsza poznanianka. Dziś mam czas. Kupię karpia i nie będę musiała stać w jeszcze dłuższych kolejkach - kończy. Z podobnego założenia wychodzili ludzie, którzy wciąż dołączali do gigantycznego sznurka klientów. Łącznie, rybę chciało kupić grubo ponad 100 osób. Dobra cena, więc stoimy - mówią następni czekający.
W kolejce głośno było od dyskusji - na różne tematy. Od narzekania, że tak wolno poruszają się do przodu, do życiowych historii.
Kolejka po karpia ma też swój plus. Nie wiem, czy pani widzi - zagaduje starsza pani - ale reszta marketu świeci pustkami. Słuszna uwaga - warto więc już teraz udać się na zakupy. Jeśli chcemy zdobyć karpia - musimy się jednak uzbroić w cierpliwość.