Kolejny pożar na strzeżonym osiedlu
Tuż przed godziną 8.00 w tej samej hali garażowej przy ulicy Wilczak 18, w której w nocy z czwartku na piątek paliło się kilka samochodów, wybuchł pożar w pomieszczeniu gospodarczym.
Do zdarzenia doszło przed godziną 8.00 rano. Otrzymaliśmy zgłoszenie o silnym zadymieniu w hali garażowej przy ulicy Wilczak 18 - mówi st. sekc. Michał Kucierski z KM PSP. Okazało się, że w jednym z pomieszczeń gospodarczych paliły się opony - dodaje. Na szczęście strażacy pojawili się na miejscu w odpowiedniej chwili i ogień udało się szybko opanować. W akcji udział brały dwie jednostki - kończy.
Przypomnijmy, że to już trzeci pożar w hali garażowej na tym zamkniętym osiedlu. Do pierwszego doszło dwa tygodnie temu - spłonął jeden samochód. Największy pożar miał miejsce w nocy z czwartku na piątek - właściciele dwóch aut nie mieli czym pojechać do pracy - doszczętnie się spaliły. Kolejne 30 samochodów zostało uszkodzonych przez ogień. Wtedy też konieczna była ewakuacja mieszkańców bloku.
Jak informuje podinspektor Romuald Piecuch z KMP w Poznaniu, policjanci nie mogą jednoznacznie określić, czy było to podpalenie. O godzinie 12.00 rozpoczną się oględziny z udziałem biegłego pożarnika - mówi. To biegli muszą na podstawie dowodów zadecydować, czy było to podpalenie - kończy.