Polski żaglowiec stracił maszty
Dodano piątek, 29.10.2010 r., godz. 17.33
Trzej gimnazjaliści z powiatu poznańskiego są na pokładzie żaglowca "Fryderyk Chopin", który stracił w czwartek podczas złej pogody dwa maszty i dryfuje w odległości ok. 160 km od brytyjskich wysp Scilly.
Jak podaje PAP, nikt z 47 osób, które znajdują się na pokładzie żaglowca, nie ucierpiał. Według informacji BBC, kapitan "Fryderyka Chopina" nie chce uruchamiać silnika w obawie przed wywołaniem dalszych uszkodzeń statku.
Z pomocą dla polskiego żaglowca płynie już kontenerowiec "Narissa", który ma osłonić go przed sztormowym wiatrem i w razie potrzeby weźmie załogę na swój pokład. Do "Fryderyka Chopina" zbliżają się też inne jednostki. Być może wystarczy bez przeprowadzania ewakuacji odholować statek do portu.
Najpopularniejsze komentarze