Reiss ratuje remis
Warta Poznań dzięki bramce Piotra Reissa zremisowała wyjazdowe spotkanie z GKS Katowice 1:1 na zapleczu ekstraklasy.
Początek spotkania przy Bukowej to zdecydowana przewaga gospodarzy, którzy w ciągu kilku minut oddali trzy strzały na bramkę Zielonych. Po kwadransie gry GKS prowadził już 1:0. W 14 minucie z prawej strony Piotr Piechniak zagrał do Pawła Olkowskiego, który uderzył zza linii pola karnego lewą nogą nie do obrony.
Warta na stratę bramki odpowiedziała po kilku minutach ładnym, kombinacyjnym atakiem, ale Zbigniew Zakrzewski został złapany na spalonym. Niestety nadal strono przeważającą była "Gieksa", w której szeregach aktywny był Przemysław Pitry. Warta zdołała tylko odpowiedzieć słabym strzałem Zakrzewskiego tuż przed końcem pierwszej odsłony.
Po zmianie stron nadal przeważał zespół gospodarzy, który w 56 minucie mógł prowadzić 2:0. Jednak piłka po strzale Pitrego trafiła w słupek. Chwilę później radość zapanowała w szeregach gości, gdyż Piotr Reiss doprowadził do wyrównania.
Od 66 minuty Warta grała z przewagą jednego zawodnika gdyż sędzia usunął z boiska Pawła Olkowskiego (dwie żółte kartki). Niestety zespół Marka Czerniawskiego nie wykorzystał tej okazji i zremisował 1:1.
GKS Katowice - Warta Poznań 1:1 (1:0)
Bramki: Paweł Olkowski (14 min.), Piotr Reiss (63 min.)
Żółta kartka: dla GKS Piotr Piechniak, Paweł Olkowski, Krzysztof Kaliciak, Tomasz Hołota, dla Warty Łukasz Jasiński, Paweł Iwanicki, Michał Zawadzki.
Czerwona kartka: za drugą żółtą Paweł Olkowski
Sędzia: Jacek Małyszek (Lublin)
Widzów: 2500
GKS: Gorczyca - Olkowski, Kowalczyk, Napierała, Niechciał - Piechniak (79 min. Chwalibogowski), Hołota (87 min. Cholerzyński), Plewnia, Goncerz - Pitry (60 min. Nowak), Kaliciak
Warta: Radliński - Zawadzki, Jasiński, Wichtowski, Kosznik (70 min. Ngamayama) - Szałas (72 min. Mikosik), Wojciechowski, Magdziarz, Iwanicki (85 min. Świergiel) - Reiss, Zakrzewski