Tylko co piąty poznaniak zapłacił podatek za psa
Do końca kwietnia mieszkańcy miasta muszą zapłacić podatek za czworonoga. Do tej pory z obowiązku wywiązał się co piąty właściciel . W sumie to ponad 5 tys. osób. Inni czekają na ostatnią chwilę.
Już tylko jeden dzień pozostał właścicielom psów na zapłacenie podatku za swojego pupila. Z tego obowiązku wywiązał się dopiero co piąty z nich. Dzięki akcji czipowania psów władze miasta wiedzą, że w poznańskich domach żyje około 32 400 czworonogów. To, czy spacerujące po ulicach i parkach psy są zaczipowane, sprawdza na bieżąco straż miejska.
Wysokość podatku wynosi w tym roku 55 zł. Należy go zapłacić do 30 kwietnia br. W przypadku nabycia psa po terminie płatności trzeba to zrobić w ciągu dwóch tygodni. Podatek od psa ma częściowo rekompensować wydatki Urzędu Miasta, m. in. na akcję czipowania psów oraz prowadzenie schroniska dla zwierząt.
Około półtora tysiąca osób zgłosiło się do Wydziału Finansowego Urzędu Miasta aby przedstawić dokumenty uprawniające do zwolnienia z podatku za psa. Mogą to zrobić osoby niepełnosprawne, powyżej 65 roku życia prowadzące samodzielne gospodarstwo domowe, właściciele psów poddanych sterylizacji lub kastracji oraz psów nabytych w schronisku dla zwierząt przy ul. Bukowskiej. W czwartek przed drzwiami wydziału ustawiła się długa kolejka.
Więcej na temat podatku od psa, zwolnień i możliwych sposobów płatności można się dowiedzieć na stronach Urzędu Miasta www.poznan.pl oraz pod numerami telefonów Wydziału Finansowego UM i Biura Informacji Teleinformatycznej: (061) 878-41-18, (061) 646-33-44