Zachowaj odstęp: akcja "1 metr" MPK
Poznański przewoźnik nie poddaje się źle zaparkowanym samochodom, które na dziesiątki minut potrafią sparaliżować ruch tramwajowy w różnych punktach miasta. Do ich kierowców skierowało akcję "1 metr". W czwartek po mieście kursował specjalny tramwaj, który przypominał kierowcom o zachowywaniu bezpiecznej odległości od torowisk.
MPK przypomina, że winne za opóźnienia tramwajów są źle zaparkowane samochody, które często blokują w centrum torowiska. Gdy trudno nadążyć za odśnieżaniem ulic, na miejscach parkingowych zalegają hałdy śniegu, a linia torów chowa się pod biało-szarą pokrywą, blokowanie tramwajów zdarza się kierowcom jeszcze częściej.
Specjalny tramwaj przewiózł w czwartek przez Poznań nietypowych pasażerów. Na każdym przystanku wysiadali z niego funkcjonariusze nadzoru ruchu i rozdawali kierowcom ulotki oraz breloczki z metrową miarką. Bo właśnie "1 metr" stał się hasłem przewodnim nowej akcji MPK. Przyłączyli się do niej też motorniczy, którzy namawiali kierowców do współpracy na drodze.
Kilka tygodni temu źle zaparkowany samochód na ul. Św. Marcin zablokował przejazd 15 tramwajów na niemal godzinę. Takich niesfornych kierowców nie brakuje. W rezultacie pasażerowie złorzeczą na MPK, a przewoźnik rozkłada ręce, bo choć na miejscu jest po chwili, to często nie może nawet zorganizować objazdu, a odholowanie wymaga czasu. Tylko w styczniu br. z powodu takich zatorów poznańskie tramwaje miały w sumie 220 minut spóźnienia. Nadzór ruchu doliczył się już 12 przypadków.
Akcja "1 metr" ma pobudzić wyobraźnię kierowców i wywołać czujność nawet tych z nich, którzy parkując pamiętają o bezpiecznej odległości od torowiska. W ramach inicjatywy MPK pojawią się także plakaty, które mają być rozwieszone na przystankach, w widocznym miejscu dla kierowców.
Nieuważnym kierowcom za blokowanie pojazdów komunikacji miejskiej grozi mandat. Każde wstrzymanie ruchu tylko na 10 minut to wypadnięcie z rozkładu jazdy przynajmniej jednego kursu każdej linii i surowa kara dla kierowcy. Osobom, które zablokują tramwaje i nie zjawią się przy swoim samochodzie w ciągu najbliższych kilkunastu minut grozi dodatkowo odholowanie ich samochodu.
Najpopularniejsze komentarze