To cud, że kierowca nie zginął. Koszmarne zdarzenie w regionie
Dodano 12 minut temu
Do kolizji doszło przed 4.00 w Pleszewie.
Fatalne warunki na drodze nie pomagały kierowcom w nocy i nad ranem. Do bardzo poważnie wyglądającego zdarzenia doszło w Pleszewie. - O godzinie 3:55 w Pleszewie na DK nr 11, kierunek Ostrów Wielkopolski, 49-letni kierowca samochodu ciężarowego marki Scania z naczepą, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, zjechał na przeciwny pas ruchu, uszkodził bariery ochronne, po czym pojazd zsunął się ze skarpy i uległ wywróceniu - wyjaśnia Monika Kołaska z policji w Pleszewie.
Tym razem kierowcy nic się nie stało. Mężczyzna został jedynie pouczony.


