Czterech lekarzy z wielkopolskiego szpitala zarabia rocznie 10 mln złotych. Pracownicy oburzeni
Chodzi o szpital w Kaliszu.
O tym, że jeden z lekarzy zatrudnionych w kaliskim szpitalu zarabia rocznie ponad 2 miliony złotych, pisaliśmy na epoznan.pl już w czerwcu. Okazuje się jednak, że nie jest to odosobniony przypadek. Jak ustaliła "Gazeta Wyborcza", czterech lekarzy zatrudnionych w tej placówce zarabia rocznie łącznie 10 milionów złotych. Jednym z nich jest ordynator Oddziału Położniczo-Ginekologicznego i Ginekologii Onkologicznej Dariusz Samulak. Nowy dyrektor szpitala, Wojciech Michalik, miał próbować rozmawiać z lekarzem na temat obniżenia jego wynagrodzenia, ale ginekolog nie godzi się na niższą płacę, twierdząc m.in., że to dzięki niemu szpital w Kaliszu rozszerzył działalność o onkologię w ginekologii.
Trzech pozostałych lekarzy z zarobkami rzędu około 2,5 mln złotych rocznie to osoby z kardiologii i neurochirurgii. Dyrektor równocześnie zaznacza, że zarówno kardiologia, jak i neurochirurgia przynoszą szpitalowi zyski, nie można tego natomiast powiedzieć o ginekologii.
Dyrekcja szuka specjalistów, którzy przejęliby część obowiązków lekarzy z rekordowymi wypłatami - wówczas zarobki byłyby mniejsze, bo rozkładałyby się na więcej osób.
Przypomnijmy, że prokuratura bada nieprawidłowości, jakie pojawiały się w zarządzaniu szpitalem za kadencji poprzedniego dyrektora. Chodzi o kwestie finansowe, ale też np. zakup leków z naruszeniem przepisów.



Najpopularniejsze komentarze