Reklama
Reklama

Policjant wypatrzył na trasie kradzione auto, w trakcie pościgu złodziej staranował radiowóz

fot. Policja
fot. Policja

Do zdarzenia doszło w weekend w Gnieźnie.

W czwartek do policjantów z Gniezna dotarło zawiadomienie o kradzieży Opla Antara z niestrzeżonego parkingu na terenie osiedla Arkuszewo w mieście. Właściciel oszacował straty na 20 tysięcy złotych. Dwa dni później, w nocy z 18 na 19 października, jeden z policjantów poruszający się po ulicy Roosevelta w Gnieźnie zauważył nadjeżdżający z przeciwnego kierunku skradziony pojazd. - Funkcjonariusz podjął szybką decyzję, nawrócił i zaczął jechać za Oplem, jednocześnie zgłosił fakt ujawnienia skradzionego pojazdu dyżurnemu policji - podaje gnieźnieńska policja.

Na miejsce skierowano patrole, ale kierowca kradzionego Opla nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe, nie zatrzymał się do kontroli drogowej. - Podczas próby zatrzymania kierujący Antarą uderzył w jadący obok radiowóz, po czym zatrzymał się. Kierowca został wyciągnięty z auta i obezwładniony. Był nietrzeźwy - wynik to 0,8 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do radiowozu, a stamtąd prosto do policyjnej celi - dodaje.

37-latek to mieszkaniec Gniezna, znany funkcjonariuszom. Na koncie ma kradzieże, włamania i inne przestępstwa. Był poszukiwany w związku z odbyciem kary roku więzienia.

Jak się okazało, odpowie nie tylko za kradzież auta. - Podczas oględzin odzyskanego pojazdu policjanci ujawnili artykuły spożywcze pochodzące prawdopodobnie z kradzieży sklepowych. Jeszcze w tym tygodniu 30-latek usłyszy zarzuty dotyczące kradzieży samochodu, kierowania w stanie nietrzeźwości i niezatrzymania się do kontroli drogowej. Przestępstwa te zagrożone są karą pozbawienia wolności nawet do lat 5.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

14℃
8℃
Poziom opadów:
0.6 mm
Wiatr do:
13 km
Stan powietrza
PM2.5
13.10 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro