Policjanci w regionie zatrzymali kierowcę ciężarówki. Planował wyjazd za granicę
Okazało się, że nie powinien wsiadać za kierownicę.
Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek rano w miejscowości Podrzewie. Policjanci z szamotulskiej drogówki prowadzili wówczas statyczną kontrolę prędkości, sprawdzając, czy kierowcy przestrzegają obowiązujących ograniczeń. W trakcie działań zauważyli kierującego ciężarówką marki Volvo, który przekroczył dozwoloną prędkość. Funkcjonariusze zatrzymali go do kontroli drogowej.
"Okazało się, iż pojazdem kierował 54-letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna nie był wcześniej karany, ale jego zachowanie podczas kontroli wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny. Okazało się, iż 54-latek znajdował się w stanie nietrzeźwości. Przeprowadzone badanie wykazało, iż miał 1,28 promila alkoholu w organizmie. W związku z powyższym policjanci udaremnili mu dalszą jazdę, zatrzymali go i doprowadzili do szamotulskich pomieszczeń dla osób zatrzymanych" - informuje st. asp. Sandra Chuda, oficer prasowy policji w Szamotułach. Dodała, że mężczyzna planował wyjazd za granicę.
"Po wytrzeźwieniu mężczyzna został przesłuchany i usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Dodatkowo został ukarany mandatem karnym za przekroczenie prędkości" - dodała.
Postępowanie w tej sprawie jest nadal prowadzone. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna - od 5 000 do 60 000 zł, płatna na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. W niektórych przypadkach sąd może również orzec przepadek pojazdu lub jego równowartości. Ostateczny wymiar kary zostanie ustalony przez sąd.