Region. Idiotyczna zabawa zakończona interwencją policji. Oślepiał pilotów laserem
Do zdarzenia doszło w powiecie nowotomyskim.
W piątek wieczorem piloci z lotniska w Kąkolewie poinformowali policjantów o niebezpiecznej sytuacji. Mężczyźni odbywali nocne loty szkoleniowe. - Z ich relacji wynikało, że ktoś celowo kieruje w stronę kabiny samolotu silną wiązkę lasera. Takie działanie nie tylko utrudnia prowadzenie maszyny, ale przede wszystkim stwarza realne zagrożenie dla bezpieczeństwa lotów. Na miejsce skierowano patrol, jednak mimo długotrwałej obserwacji funkcjonariusze nie zdołali ustalić źródła światła - wyjaśnia mł. asp. Maja Pietrunko z nowotomyskiej policji.
Kolejnego dnia sytuacja powtórzyła się. Piloci ponownie powiadomili policjantów o oślepianiu ich wiązką laserową. Wskazali, skąd pochodziło światło. - Na miejsce niezwłocznie udał się patrol Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego, który po krótkiej obserwacji dostrzegł zieloną wiązkę lasera wychodzącą z terenu jednej z posesji - dodaje.
Jak się okazało, laserem "bawił się" 37-latek. Za umyślne stwarzanie zagrożenia dla bezpieczeństwa lotów grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności lub roku więzienia. Mężczyzna przyznał się do winy. Za swój czyn odpowie przed sądem.