Alarmujące dane. W Wielkopolsce tylko w tym roku przepadło już 78 tysięcy wizyt u specjalistów

Wielkopolski Oddział Wojewódzki NFZ przypomina o haśle "Odwołuję. Nie blokuję" promującym powiadamianie placówek o rezygnacji z wizyt.

Niezgłaszanie się pacjentów na umówione wizyty bez wcześniejszego odwołania zwiększa obciążenie placówek medycznych, ogranicza dostęp do leczenia innym chorym i prowadzi do marnowania czasu oraz zasobów organizacyjnych personelu. Wystarczy poinformować o rezygnacji z wizyty, by zwolnić termin dla kolejnej osoby, co realnie skraca czas oczekiwania do specjalistów.

Jak podano, w 2024 roku w Wielkopolsce z powodu niezgłoszenia się pacjentów w wyznaczonym terminie nie zrealizowano 95 tysięcy świadczeń medycznych w zakresie ortopedii i traumatologii, kardiologii, endokrynologii oraz onkologii. W ciągu pierwszych siedmiu miesięcy bieżącego roku utracono już 78 tysięcy terminów, obejmujących również nowe obszary monitorowane przez NFZ: neurologię, nefrologię, urologię, okulistykę, pulmonologię, otolaryngologię, diabetologię oraz gastroenterologię.

"Od stycznia do lipca 2025 roku najwięcej terminów wizyt w Wielkopolsce przepadło w świadczeniach z zakresu ortopedii i traumatologii narządu ruchu. Nie pojawiło się na nich 20,9 tys. pacjentów. Następne na liście są kardiologia - 10,1 tys. terminów oraz fizjoterapia ambulatoryjna - 8,7 tys. Natomiast 5,9 tys. nieodwołanych wizyt dotyczyło świadczeń w zakresie neurologii"- informuje Sebastian Krystek z Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ.

"Pacjenci rezygnują bez powiadomienia o tym placówki również z badań diagnostycznych takich jak rezonans magnetyczny (2,1 tys. wizyt) czy kolonoskopia (2 tys.), a nawet zabiegów takich jak operacja zaćmy (337) lub endoprotezoplastyka stawu kolanowego (193)"- wymienia.

Aby przeciwdziałać problemowi nieodwoływanych wizyt, NFZ wysyła SMS-y przypominające o pierwszorazowej konsultacji u specjalisty, badaniu lub hospitalizacji. W 2024 roku rozesłano ich niemal 14 milionów. Pacjenci, którzy podczas rejestracji podali swój numer telefonu, otrzymują wiadomość cztery dni przed planowanym terminem. Zawiera ona numer kontaktowy, pod który należy zadzwonić, by odwołać wizytę i zwolnić miejsce dla innej osoby.

Organizatorzy kampanii społecznej "Odwołuję. Nie blokuję" zachęcają pacjentów do przestrzegania kilku praktycznych zasad. "Warto zapisać termin wizyty w kalendarzu lub telefonie, ustawiając przypomnienia na tydzień i dzień przed planowaną konsultacją. Jeśli pacjent nie może lub nie ma potrzeby stawiać się na wizytę, powinien jak najszybciej ją odwołać. Nawet jeśli zrobi to dzień wcześniej, placówka będzie mogła inaczej ułożyć grafik i przyjąć w zwolnione miejsce innego pacjenta. Przy umawianiu terminu należy zapytać o dostępne sposoby odwołania, takie jak telefon, e-mail, SMS czy aplikacja pacjenta. Najłatwiej skontaktować się z przychodnią po porannym szczycie, np. po południu. W razie braku innych możliwości wizytę można odwołać osobiście w rejestracji placówki"- dodaje Krystek.