O krok od tragedii w regionie. "Dwóch kajakarzy mogło przypłacić to życiem."
Pomoc przyszła w porę.
O swojej sobotniej akcji informują w mediach społecznościowych przedstawiciele WOPR Gołuchów.
"W długi weekend sierpniowy dwóch kajakarzy mogło przepłacić życiem" - czytamy we wpisie. "Nad jeziorem w Gołuchowie po godzinie 18 doszło do wywrócenia się kajaka. Na miejscu szybko interweniowali ratownicy wodni naszego oddziału, którzy udzielili pomocy 2 osobom znajdującym się w wodzie i bezpiecznie ewakuowali je na brzeg. Dzięki sprawnej akcji nikomu nic poważnego się nie stało. Skończyło się na strachu oraz stratach materialnych w postaci utraconego telefonu" - dodano.
Okazało się, że osoby nie miały na sobie kamizelek i przyznały, że nie potrafią pływać, mimo wcześniejszych uwag dotyczących obowiązku noszenia kamizelek. "Woda to żywioł, tylko szybka reakcja naszych ratowników wodnych zapobiegła tragedii" - dodają ratownicy.