Nowa ulica na Naramowicach nie dla aut, a dla rowerów. Jest stanowisko ZDM. Nie mamy dobrych wieści dla kierowców, ale...
Są dobre informacje dla pasażerów komunikacji miejskiej.
W środę pisaliśmy na epoznan.pl o sytuacji z Naramowic. Na nowym fragmencie ulicy Sielawy pojawiło się oznakowanie wskazujące, że z drogi będą mogli korzystać wyłącznie rowerzyści. Mieszkańcy pisali do nas nie ukrywając zaskoczenia takim rozwiązaniem. W czwartek do sprawy odniósł się Zarząd Dróg Miejskich.
- Zakończenie prac drogowych w rejonie ulic Bielicowej, Nowej Mleczarskiej i Karpiej oznacza, że w najbliższych tygodniach ta część Naramowic zyska komunikację autobusową, a na ulicy Sielawy zmieni się organizacja ruchu - podaje ZDM. - Zgodnie z zapisami miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego dla obszaru wschodnich Naramowic obsługa komunikacyjna na tym terenie ma odbywać się drogami publicznymi i wewnętrznymi, m.in ulicami: Czarnucha, Bielicową, Nową Mleczarską, Sielawy oraz Karpią. Część tych dróg została wykonana, zgodnie z umową, przez inwestorów zewnętrznych, którzy są właścicielami poszczególnych terenów - dodaje.
Drogowcy przyznają, że ze względu na ukończenie prac w ramach pierwszego, jak i drugiego etapu inwestycji, komunikacja autobusowa będzie mogła być skierowana na tzw. dużą pętlę, a nie najpierw na tzw. Małą pętlę, jak początkowo planowano. - Pierwotnie zakładano, że autobus kursować będzie ulicami Karpią, Nową Mleczarską oraz Sielawy, a w przyszłości również ulicami Nową Mleczarską, Bielicową i Czarnucha. Jednak w związku z szybszym ukończeniem budowy dróg autobusy od razu będą mogły poruszać się po dłuższej trasie, co zapewni znacznie lepszy dostęp do komunikacji publicznej większej liczbie mieszkańców wschodnich Naramowic. Obecnie czynione są ostatnie przygotowania, związane m.in. z wyznaczeniem i urządzeniem nowych przystanków, aby linia mogła być uruchomiona od 1 września - podkreśla ZDM.
Tym samym zmieniona zostanie organizacja ruchu na ulicy Sielawy - będzie ona dostosowana do zapisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. - Zgodnie z planem ulica powinna być bez przejazdu. Odcinek od strony ulicy Naramowickiej, to droga będąca własnością Miasta, która kończy się na wysokości zabudowy o numerach 21A, 21B. Kolejny odcinek, to ulica wewnętrzna będąca własnością prywatną, do której dojazd prowadzi od strony ulicy Nowej Mleczarskiej. Pomiędzy nimi znajduje się krótki łącznik, który będzie służył tylko do ruchu pieszego i rowerowego, co nakazuje obowiązujący tam miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego z 2015 roku - wyjaśniają drogowcy.
- W ostatnich dniach mieszkańcy ulicy zauważyli nowe oznakowanie na wspomnianym łączniku. Wykonawca działający na zlecenie inwestora zewnętrznego i zarazem właściciela ulicy wykonał tam docelowe oznakowanie drogowe. Z uwagi jednak, że stało się to kilka tygodni wcześniej niż było to uzgadniane z ZDM, wykonawca został zobowiązany do zasłonięcia znaków. Należy w tym miejscu wyjaśnić, że łącznik pomiędzy starym a nowym odcinkiem ulic został wybudowany przez dewelopera tylko na potrzeby obsługi placu budowy i późniejszych czasowych przejazdów autobusów. Ponieważ inwestor zakończył prace budowlane, a autobusy nie będą jeździły ulicą Sielawy, łącznik przestanie pełnić funkcję drogi tranzytowej. Od 1 września tego roku, będzie służył tylko pieszym i rowerzystom. Mieszkańcy pobliskich bloków mają zapewniony dojazd do swoich nieruchomości od strony ulic Nowej Mleczarskiej i Sielawy - kończy.
Najpopularniejsze komentarze