Proces w sprawie Kulczykparku: prezydent nieobecny
Mimo, że prezydenta Ryszarda Grobelnego nie było w Poznaniu, sąd wznowił proces w sprawie Kulczykparku. W sprawie oskarżony jest prezydent oraz czworo miejskich urzędników. Zdaniem prokuratury urzędnicy nie dopełnili obowiązków sprzedając grunt pod budowę Starego Browaru jako park, a nie działkę pod inwestycję.
Prezydent w tym czasie przebywał w Warszawie na posiedzeniu komisji wspólnej rządu i samorządów. Sąd wznowił proces bez obecności Grobelnego, ponieważ prezydent został już wcześniej przesłuchany.
W sprawie 28 października zeznawała między innymi autorka koncepcji zagospodarowania działek, na których obecnie znajduje się druga część Starego Browaru, zdaniem przesłuchanej był to teren pobudowlany, a analizowanie stanu prawnego działek na tym etapie był niepotrzebny. Poza tym zeznawał również dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej, który twierdzi, że teren traktowany był przez ZZM jako część parku Jana H. Dąbrowskiego i były dla niego plany rewitalizacji - podało Radio Merkury.
Sprawa dotyczy sprzedaży gruntu spółce Fortis, która należy do Grażyny Kulczyk. Działkę sprzedano za 6 mln zł, gdy tymczasem jej wartość, zdaniem prokuratury, przekraczała 13 mln. Poprzedni wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu skazał Grobelnego na rok i 4 miesiące więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Prezydent otrzymał także zakaz zajmowania stanowisk związanych z zarządzaniem mieniem komunalnym. Poprzedni wyrok w tej sprawie uchylił w listopadzie 2008 roku Sąd Apelacyjny w Poznaniu.