Przejazd na północy miasta wciąż zamknięty. "To jakaś kpina"
Dodano 12 godzin temu
Nasz Czytelnik nie kryje rozczarowania.
- Piszę w sprawie przejazdu kolejowego na Umultowskiej: powinien być otwarty chyba dwa dni temu, następna wersja to dzisiaj od 9:00. Tymczasem w załączniku przesyłam zdjęcie zrobione 20 minut temu - przejazd zamknięty, w zasięgu wzroku nie widać nikogo, kto miałby ten stan zmienić. Pomysł zamknięcia tego przejazdu w tym terminie od początku był niemądry (delikatne określenie), natomiast to co dzieje się teraz to jakaś kpina. Osoba odpowiedzialna powinna wrócić do wypasania kaczek na Podlasiu. Czy macie jakieś informacje kiedy przejazd miałby być w końcu otwarty? - dopytuje Czytelnik.
Zgodnie z najnowszymi informacjami przejazd na ulicy Umultowskiej ma zostać otwarty w nocy z czwartku na piątek.
Najpopularniejsze komentarze