W Poznaniu otwiera się nowa plenerowa miejscówka. "Tuż pod oknami bloku"
Na Naramowicach.
"Naramki", bo tak nazywać się będzie nowe miejsce, powstaje na działce przy skrzyżowaniu al. Praw Kobiet i ulicy Hilczer-Kurnatowskiej. - Zapowiadane otwarcie - czerwiec. Tuż pod oknami bloku PTBS przy ul. Naramowickiej 211. Teren jest własnością prywatną i PTBS się od tego odcina. Proszę o interwencję! - napisała do nas Czytelniczka.
Skontaktowaliśmy się z twórcami nowego miejsca. Zapewniają, że nie będzie to "imprezownia". - Nasza działalność nastawiona jest przede wszystkim na spokojnego klienta popołudniowego i wieczornego - osoby szukające relaksu, dobrej atmosfery oraz jakościowej gastronomii. Nie planujemy głośnych wydarzeń ani głośnej muzyki. Miejsce będzie zamykane o rozsądnych godzinach, tak aby nie zakłócać spokoju mieszkańców. Od samego początku byliśmy świadomi bliskości sąsiedniego bloku i dlatego od początku planujemy wszystko w taki sposób, aby absolutnie nie zakłócać spokoju mieszkańców - tłumaczą.
Grupą, do której skierowane będą wydarzenia w tym miejscu, są przede wszystkim osoby dorosłe, a nie młodzież. - Oczywiście wszystkie niezbędne zgody i pozwolenia zostały uzyskane. Teren, na którym powstaje nasze miejsce, należy do prywatnego właściciela i zgodnie z obowiązującymi przepisami nie istniał obowiązek prowadzenia konsultacji społecznych. Mieliśmy świadomość i pewne obawy, że nasze plany mogą wzbudzić niepokój wśród części mieszkańców, szczególnie że charakter miejsca mógł zostać błędnie zinterpretowany. Zainteresowanie projektem w internecie okazało się również większe, niż się spodziewaliśmy, co mogło dodatkowo wzmocnić pewne nieporozumienia. Jednocześnie, działając w duchu dobrych relacji z sąsiedztwem, przygotowaliśmy pismo skierowane do wspólnoty mieszkaniowej pobliskich bloków. W piśmie tym wyjaśniamy koncepcję miejsca i uspokajamy mieszkańców co do charakteru działalności. Pismo to zostanie wysłane w najbliższych dniach - dodają.
- Rozumiemy, że część mieszkańców może mieć obawy - zwłaszcza że jeszcze kilka lat temu w tym rejonie nie było drogi, a teren miał charakter bardziej zielony i niezurbanizowany. Warto mieć świadomość, że urbanizacja i rozwój infrastruktury to procesy naturalne, a obecnie obowiązujący plan zagospodarowania przestrzennego dla tej działki przewiduje możliwość budowy dużego, kilkukondygnacyjnego budynku usługowego. Tym samym pobliscy mieszkańcy muszą liczyć się z tym, że w perspektywie kilku lat w ich sąsiedztwie może powstać nowy, znacznie większy obiekt. Będziemy robić wszystko, by nasza obecność była dla okolicznych mieszkańców jak najmniej odczuwalna i aby miejsce wpisywało się w nowy, rozwijający się charakter tej części miasta.
Najpopularniejsze komentarze