Duża zmiana w wojskowej bazie w Krzesinach. "Nadszedł czas pożegnania"
Dowódca płk pil. Łukasz "FUZ" Piątek pożegnał się z żołnierzami i pracownikami.
Jak poinformował były już dowódca 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego, "po prawie czterech latach dowodzenia tą największą i najlepszą jednostką bojową w Siłach Powietrznych Rzeczypospolitej Polskiej, nadszedł czas pożegnania". - W związku z decyzją przełożonych zostałem wyznaczony na inne stanowisko służbowe w 4 Skrzydło Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie. Na Krzesinach służyłem w sumie 11 lat, z przerwami na służbę w innych jednostkach wojskowych i poza granicami kraju. Jednak to ostatnie cztery lata, kiedy miałem ten zaszczyt i przywilej dowodzić tą jednostką był najbardziej rozwijający, budujący i pełen niezapomnianych przeżyć. Dowodzenie jednostką uczy pokory, uczy tego, że dowódca jest dla żołnierzy a nie na odwrót, uczy odpowiedzialności za każdy aspekt działalności Bazy i służby żołnierzy i pracowników. Takiego doświadczenia nie da się zdobyć na żadnym innym stanowisku. Te cztery lata umożliwiły mi również realizację wielu idei i pomysłów, które narodziły się podczas moich studiów w Stanach Zjednoczonych. Baza uzyskała patrona, wspaniałego lotnika, żołnierza i powstańca, Wielkopolanina z krwi i kości - kpt. pil. Franciszka Jacha. Mottem Bazy stało się "Semper Optimi" - Zawsze Najlepsi, gdyż tacy są krzesińscy lotnicy - dodaje.
W czwartek, zgodnie z decyzją Ministra Obrony Narodowej, pułkownika pilota Piątka zastąpił na stanowisku płk Radosław Śniegóła jako czasowo pełniący obowiązki. - Płk Radosław Śniegóła w swoim przemówieniu zapewnił, że będzie kontynuował rozwój jednostki i realizację zadań na najwyższym poziomie, dbając o dalszy rozwój 31.BLT - podaje wojsko.
Najpopularniejsze komentarze