Nowoczesny robot pomaga poznańskim lekarzom w operacjach. Walczą, by pacjenci zachowali słuch
Operacje przeprowadzane są w Klinice Otolaryngologii Uniwersytetu Medycznego.
Do Poznania przyjechał RobOtol - robot wykorzystywany przy operacjach usznych. Przez około 2 tygodnie lekarze z kliniki będą przy jego pomocy wszczepiać implanty ślimakowe pacjentom, którzy mają zachowany resztkowy słuch. - Ważny jest odpowiedni dobór wszczepianej elektrody - musi ona być bardzo cienka, delikatniejsza niż te używane standardowo. Istotna jest też technika operacyjna - zabieg powinien być przeprowadzony bardzo precyzyjnie. Lekarze otwierają ślimak ucha poprzez jego naturalną błonę i bardzo powoli wprowadzają matrycę elektrody. I tu bardzo przydaje się robot, który potrafi zrobić to z prędkością 0,1 milimetra na sekundę. Żaden chirurg nie potrafi zrobić tego w takim tempie - dla ludzkiej ręki już 1 mm/sek to świetny wynik - wyjaśniają miejscy urzędnicy. Robot jest dla lekarzy nieocenioną pomocą. Pierwszy raz w Poznaniu zaplanowano zabieg usunięcia perlaka z ucha (narośl pogarszająca słuch).
Jedną z pacjentek, która została poddana operacji, była starsza kobieta. Przez lata pracowała w sklepie muzycznym, w którym panował duży hałas. - Ale w klinice zaplanowano też operacje innego typu - u osób z tzw. trudnymi warunkami anatomicznymi, np. po urazie ucha, urazie piramidy kości skroniowej czy z otosklerozą.
Poznański Uniwersytecki Szpital Kliniczny należy do krajowej czołówki jeśli chodzi o wszczepianie implantów słuchowych. Wszczepiono tu już ponad 2,5 tysiąca urządzeń. Zabiegi przeprowadzane są u dorosłych i u dzieci.