Seria pożarów na koczowisku przy Lechickiej. "Góry śmieci rosną i płoną regularnie"
Co na to miasto?
W ostatnich tygodniach kilka razy pisaliśmy o pożarach, do których dochodziło na terenie koczowiska Romów przy ulicy Lechickiej. Na nasilający się problem zwraca uwagę mieszkanka okolicy. - Mieszkam na osiedlu Wichrowe Wzgórze i ostatnie pożary na tym terenie są nie do zniesienia. Pali się co tydzień, smród palonych śmieci nie do zniesienia. Nie można się niczego dowiedzieć z Ochrony Środowiska Urzędu Miasta. Nawet dodzwonić się tam nie da, tylko numer infolinii. Co miasto planuje zrobić w tej sprawie - dopytuje Widz WTK. - Mieszkańcy czują się zaniepokojeni. Kiedyś rada osiedla występowała z pismem i była mowa o decyzji nakazującej posprzątanie terenu nałożonej właśnie przez ten wydział na właściciela. Nic się od tego czasu nie zmieniło. Góry śmieci rosną i płoną regularnie. Potem mówiono, że mają tam powstać bloki, ale miasto zablokowało budowę wywołując tam miejscowy plan. Jako mieszkańcy jesteśmy skazani na trucie a miasto udaje, że nie ma problemu. A on jest i w ostatnim czasie daje nam się we znaki coraz bardziej - dodaje.
Anna Nowaczyk z poznańskiej Straży Miejskiej potwierdza zadymienie w okolicy koczowiska. - W ostatnim czasie do poznańskiej Straży Miejskiej wpłynęło kilka zgłoszeń, które dotyczyły zadymienia w rejonie koczowiska na ul. Lechickiej. Na miejscu działali strażacy oraz policjanci - wyjaśnia. Strażnicy mają tam działać zgodnie ze swoimi kompetencjami, a więc w kwestii dobrostanu zwierząt czy gospodarki odpadami. - Ponieważ problem jest złożony, planujemy wspólne działania różnych jednostek w tym rejonie - dodaje.
Miasto przypomina, że już w 2016 roku nakazało właścicielom terenu uprzątnięcie odpadów. - Wydział Klimatu i Środowiska UMP w 2016 roku wydał decyzję nakazującą właścicielom terenu usunięcie odpadów z terenów działek ewidencyjnych nr 7/13 i 7/14 (ark. 01, obręb Winiary), położonych przy ul. Lechickiej, Umultowskiej i Tymienieckiego w Poznaniu. Termin usunięcia odpadów został wyznaczony do 31.12.2016 roku - mówi Szymon Prymas, dyrektor Wydziału Klimatu i Środowiska UMP. - W związku z niewywiązaniem się z powyższego obowiązku na właścicieli działek zostały nałożone grzywny. Nie zostały one opłacone, z tego powodu zostało wszczęte postępowanie egzekucyjne przeciwko właścicielom działek. Postępowanie jest w toku - dodaje.
Jak podkreśla Prymas, do wydziału nie dotarło żadne zgłoszenie o pożarze odpadów na terenie działek położonych przy ul. Lechickiej, Umultowskiej i Tymienieckiego. - W Wydziale Klimatu i Środowiska było prowadzone postępowanie administracyjne w sprawie wniosku o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia pn. "Budowa zespołu budynków wielorodzinnych, wraz z infrastrukturą towarzyszącą, zlokalizowanego przy ul. Tymienieckiego w Poznaniu na działkach ew. nr 7/14 (ark. 01) obręb Winiary". Wnioskodawca zdecydował się zawiesić postępowanie po otrzymaniu wezwania do złożenia wyjaśnień w zakresie uwag merytorycznych sformułowanych przez wydział, m.in. w zakresie ochrony powietrza oraz ochrony przed hałasem. Wnioskodawca do dziś (14.03) nie złożył wniosku o podjęcie przedmiotowego postępowania (nadal jest zawieszone).
Najpopularniejsze komentarze