Wódka i seks w wielkopolskim szpitalu? Zwolniono pracownicę
O sprawie poinformował nas Czytelnik.
- Zwracamy się z uprzejmą prośbą o reakcję i nagłośnienie problemu, który występuje w szpitalu w Kole. Pracownik szpitala nagrywa pacjentów, wyśmiewa się z dysfunkcji oraz publikuje na swoim FB rynsztok, który zbudował sobie w szpitalu. Wódka? Sex? To nie problem w szpitalu w Kole - napisał Adrian.
Na nagraniu umieszczonym na TikToku przez pracownicę szpitala pokazuje ona m.in. "swoje" pomieszczenie socjalne. Otwiera lodówkę, w której jako "niezbędnik" widać butelkę wódki. Dalej pokazuje łóżko, a następnie łazienkę, w której "można się podmyć po szybkim seksie". Nagranie trafiło do dyrekcji szpitala. Dyrekcja w oficjalnym piśmie wysłanym do osoby, która nagłośniła sprawę przyznaje, że nagranie wykonano w szpitalu w Kole. - W dniu 6 marca pracownik związany z tą sprawą został zwolniony. W piątek dyrektor szpitala osobiście złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa do prokuratury - czytamy.
Głos zabrało także starostwo. Jak zaznaczono, zachowanie pracownika widoczne na nagraniu jest nieakceptowalne i "nie odzwierciedla standardów pracy oraz wartości, jakimi kieruje się szpital powiatowy w Kole".