Reklama

Mieszkańcy żądali "powrotu" ławki pod kościołem. Ławka "wróciła" naprawiona, ale długo miejsca nie zagrzała.

fot. Sylwia S./Nieformalna Grupa Wildecka/Facebook.
fot. Sylwia S./Nieformalna Grupa Wildecka/Facebook.

Chodzi o ławkę przy kościele na Wildzie.

Mieszkanka Wildy zwróciła uwagę na fakt, że lokalna społeczność chciała, aby przy kościele znowu była ławka. Tak się stało, ławkę naprawiono i postawiono w dawnym miejscu. Niestety, mieszkańcy długo nie nacieszyli się ławką i odpoczynkiem na niej.

- Mieszkańcy Wildy żądali powrotu wcześniej uszkodzonej ławki pod kościołem. Ławka została naprawiona i wróciła. Stała kilka miesięcy i po raz kolejny została zniszczona. Czy mieszkańcy Wildy mają pomysł, jak można wjechać w ławkę stojącą równolegle w dość sporej odległości od jezdni tak, aby ją skosić? - napisała w social mediach mieszkanka Wildy pani Sylwia.

Zapytała sąsiadów, czy mają pomysły, jak zabezpieczyć ławkę, aby za chwilę znowu ktoś jej nie zniszczył. Wydawanie osiedlowych pieniędzy na naprawianie ławki, która za chwilę znowu będzie zniszczona wydaje jej się bezsensownym wydatkiem.

Mieszkańcy zaproponowali, aby zabezpieczyć ławkę balustradami po obu stronach, tak by nie można było w nią wjechać ani samochodem, ani rowerem. To jednak wiązałoby się z dodatkowym kosztem. Być może koszt postawienia balustrad byłby wyższy niż koszt naprawy ławki.

Myślę, że postawienie betonowego śmietnika obok ławki może i wygeneruje koszt, ale myślę, że budżet miasta to udźwignie, a mieszkańcy będą mogli cieszyć się dłużej ławką - zaproponował mieszkaniec Wildy i ten pomysł spotkał się z uznaniem lokalnej społeczności.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

16℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
9 km
Stan powietrza
PM2.5
77.90 μg/m3
Zły
Zobacz pogodę na jutro