Reklama

Policjanci zatrzymali do kontroli pędzącego Opla. To nie był pirat drogowy

zdjęcie ilustracyjne, archiwum | fot. Policja
zdjęcie ilustracyjne, archiwum | fot. Policja

Za kierownicą siedziała zdenerwowana kobieta.

W minioną niedzielę funkcjonariusze kolskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę osobowego Opla, który przekroczył dozwoloną prędkość. Szybko okazało się, że sytuacja wymaga natychmiastowej interwencji.

"Za kierownicą Opla siedziała zdenerwowana kobieta, która poinformowała policjantów, że powodem przekroczenia przez nią prędkości jest pilna potrzeba dotarcia do szpitala. W pojeździe znajdował się jej syn, który miał poważne problemy z oddychaniem i wymagał natychmiastowej pomocy medycznej"- relacjonuje asp. szt. Daniel Boła, oficer prasowy policji w Kole.

"Policjanci bez wahania podjęli decyzję o udzieleniu wsparcia i eskorcie samochodu do najbliższego szpitala. Przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych bezpiecznie i bez zbędnej zwłoki przeprowadzili pilotaż kierującej z synem do najbliższej placówki medycznej. Dzięki ich natychmiastowej reakcji, młody mężczyzna szybko trafił pod opiekę lekarzy"- dodaje.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

15℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
11 km
Stan powietrza
PM2.5
41.00 μg/m3
Umiarkowany
Zobacz pogodę na jutro